szczecin(strona 36/48)

Zakończyła się trwająca od pięciu dni okupacja siedziby Narodowego Funduszu Zdrowia w Szczecinie.

Na trzy miesiące więzienia w zawieszeniu skazany został przez szczeciński sąd redaktor naczelny wydawanego w Policach (Zachodniopomorskie) pisma "Wieści Polickie". Sąd uznał, iż zniesławił on urzędnika gminnego. Wyrok jest prawomocny.

Członkowie Młodzieży Wszechpolskiej pouczyli przewodniczącego Rady Miasta Szczecina Jana Stopyrę (SLD), jak należy zachowywać się piastując stanowisko publiczne. Na sesji miejskiej, która odbyła się pod koniec października, Stopyra użył zbyt kolokwialnych zwrotów, które - zdaniem działaczy - obrażają mieszkańców.

Ponad dwadzieścia karetek szczecińskiego
pogotowia ratunkowego przejechało rano na sygnałach
pod siedzibę miejscowego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.

Działacze Młodego Centrum, młodzieżówki
Unii Wolności, rozpoczęli akcję zbierania
podpisów w sprawie odwołania prezydenta Szczecina Mariana
Jurczyka. MC uważa, że Jurczyk szkodzi miastu, wpędzając je w
zadłużenie, płosząc inwestorów i zrywając już podpisane umowy.

Prezydent Szczecina Marian Jurczyk
przesłał członkom "Młodego Centrum" (młodzieżówka Unii Wolności)
dwa kokosy, po tym jak młodzi działacze partii zapowiedzieli
zorganizowanie referendum w sprawie odwołania go z prezydentury.

W niedzielę wieczorem w wypadku samochodowym zginął policjant szczecińskiego oddziału prewencji, Krzysztof W. Przyczyny wypadku nie są znane.

21-dniową kwarantannę zarządzono w szczecińskim szpitalu po tym, jak zmarł tam na tajemniczą chorobę 30-letni mężczyzna. Ofiara wróciła kilka dni wcześniej z Kenii, trafiła do szpitala z bardzo wysoką gorączką. Lekarze oczekują na wyniki badań tkanek mężczyzny, które mają dotrzeć w piątek z Niemiec.

Do centrum Szczecina można już wjeżdżać nowym mostem, który łączy lewo- i prawobrzeżną część miasta.

Szczecińska policja zatrzymała 35-letniego
mężczyznę podejrzanego o pedofilię - poinformował we wtorek PAP
rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie podkom. Artur
Marciniak.

Do integracji z Unią Europejską i udziału w
referendum unijnym namawiała w poniedziałek w Szczecinie żona
prezydenta RP Jolanta Kwaśniewska.

Siódemkę młodych, prawie tygodniowych dzików przygarnęła mieszkanka Szczecina Zofia Brzozowska. Zwierzęta czasowo zamieszkały na szóstym piętrze wieżowca w jej dwupokojowym mieszkaniu.

Dwóch nastolatków, którzy sami skuli się w Szczecinie kajdankami z sex-shopu, wezwało na pomoc policjantów, by ci pomogli im się uwolnić. Ostatecznie problem rozwiązał ślusarz - poinformowała w piątek policja.

O odtajnieniu personaliów świadka incognito zdecydował Sąd Okręgowy w Szczecinie i jednocześnie nakazał zniszczenie protokołów jego zeznań.

Mieszkanka Koszalina, która nie prowadziła podczas spaceru psa na smyczy, została ukarana mandatem w wysokości 500 złotych. Kobieta puściła psa wolno na jednym z osiedli.

Sąd Okręgowy w Szczecinie uchylił postanowienie Sądu Rejonowego w sprawie tymczasowego aresztu dla czterech byłych członków zarządu Stoczni Szczecińskiej. Zażalenie w tej sprawie złożył adwokat byłych prezesów. Warunkiem wyjścia na wolność jest kaucja w wysokości 300 tysięcy złotych.

Poniedziałkowy wiec stoczniowców szczecińskich odbywał się pod hasłami "Chcemy pracy, nie strajku", "Stocznia Szczecińska Nowa chce pracować, nie strajkować". Prezes stoczni Andrzej Stachura nie musiał długo przekonywać stoczniowców, iż groźba protestu źle wpływa na negocjacje z bankami.

Ratownicy udzielają pierwszej pomocy kobiecie wydobytej spod gruzów(PAP/Jerzy Undro)
Ekipy ratownicze odnalazły w ruinach domu w Szczecinie, w którym w czwartek doszło do wybuchu gazu, ciało 69-letniego Leonarda N., właściciela domu. Wcześniej w szpitalu zmarł 59-letni Andrzej W. Pod opieką lekarską znajduje się 62-letnia Emilia R.

Co najmniej jedna osoba została ranna
w czwartek podczas wybuchu - prawdopodobnie gazu - w dzielnicy Szczecina
Pogodno. Pod gruzami są dwie osoby - kobieta i poruszający się na wózku inwalidzkim mężczyzna.

Prokurator krajowy, Karol Napierski, uważa że osoby zatrzymane w sprawie pobicia prezesa firmy Odra w Szczecinie powinny się znaleźć w areszcie.