Nastolatka sprzedawała wiśnie z sadu dziadka, by zarobić na wycieczkę szkolną. Stragan skontrolowały służby sanitarne. Na ojca dziewczyny nałożono mandat. Teraz Główny Inspektor Sanitarny stwierdził, że "środki nie były współmierne do przewinienia".
Dziennikarz Jacek Nizinkiewicz wrzucił do sieci zdjęcie przedstawiające książki sprzedawane na terenie jednego z kościołów na Opolszczyźnie. Między różańcami i obrazkami leżała książka Marty Kaczyńskiej "Moi rodzice" czy "Resortowe dzieci".
Dog, znudzony czekaniem na robiącą zakupy panią, wyruszył na spacer ulicami Duesseldorfu, ciągnąc zasobą stragan z warzywami, do którego był przywiązany.