strażacy(strona 18/20)

Na polskich rzekach we wtorek piętrzy się kra. Witold Maziarz z Krajowego Centrum Koordynacji Ratownictwa i Ochrony Ludności poinformował, że chociaż nie ma bezpośredniego zagrożenia powodzią, to cały czas strażacy i saperzy pracują przy udrażnianiu rzek.

(AFP) W Australii wprawdzie oficjalnie ogłoszono zakończenie największych i najbardziej kosztownych w historii kraju pożarów, ale nowe wzniecane przez podpalaczy ciągle się pojawiają. Jednym z nieumyślnych podpalaczy okazał się poseł rządzącej koalicji, krytykujący dotychczas strażaków za rzekomą beztroskę przy rutynowym wypalaniu buszu.

(AFP)W południowowschodniej Australii wybuchły w sobotę kolejne pożary lasów i buszu. Wysokie temperatury i silny wiatr spowodowały, że pożar dotknął także północną część stanu Nowa Południowa Walia.

(AFP)Wygasają powoli najgorsze w historii Australii pożary buszu. Straty sięgają 90 mln dolarów. Ciągle jednak dają o sobie znać kolejni podpalacze: nieznani sprawcy wzniecili ogień w parku narodowym koło Sydney.

Zwały śniegu uniemożliwiły strażakom dotarcie na czas do płonącego domu w miejscowości Branica Radzyńska w powiecie radzyńskim, w woj. lubelskim. Strażacy musieli pieszo przejść ze sprzętem gaśniczym ponad kilometr, brnąc w zaspach.

Jak podała piątkowa prasa australijska, helikopter "Elvis" uratował życie 14 strażakom, ułatwiając im ucieczkę z płonącego buszu. Śmigłowiec, który może zatankować do 9 tys. litrów wody w niecałą minutę, po telefonicznym wezwaniu na pomoc przyleciał szybko i zrzucił cały swój ładunek na otaczające ochotników płomienie. Strażacy zostali uratowani w ostatniej chwili.

(AFP)
Tysiące wyczerpanych australijskich strażaków nie
ustaje w walce z szalejącymi wokół Sydney pożarami buszu. Ogień
zagraża kolejnym miasteczkom na wschodnim wybrzeżu Australii.

Dwie ciężarne kobiety, którym zasypane drogi
uniemożliwiły w środę wieczorem dotarcie do szpitala, skorzystały
z pomocy miechowskich strażaków i dostały się do lekarzy.

Po przejściu żywiołu (AFP)
W Australii strażakom nadal nie udaje się opanować pożarów buszu. Ogień zagraża już przedmieściom Sydney. Niestety, prognozy nie są pomyślne - temperatura podczas weekendu będzie sięgała 40 stopni i ma wiać dość silny południowy i zachodni wiatr.

Niemieckie władze zaapelowały we wtorek nad ranem do mieszkańców jednego z przedmieść Frankfurtu, aby po wybuchu pożaru w pobliskiej fabryce chemicznej nie otwierali okien w swoich domach.

Państwowa Straż Pożarna będzie pomagać
organizacjom zajmującym się bezdomnymi oraz zapobiegać przypadkom
zamarznięć - poinformował st. bryg. Marek Podgórski, dyrektor
Biura Rozpoznawania Zagrożeń Komendy Głównej PSP.

Od kilku godzin suscy strażacy walczą z pożarem 600-letniego zabytkowego dębu w Sidzinie. Drzewo zapaliło się w nocy, nie wiadomo jeszcze z jakiej przyczyny.

Spotkanie papieża z nowojorskimi strażakami (AFP)

Papież Jan Paweł II oddał hołd nowojorskim
strażakom, którzy zginęli, niosąc pomoc ofiarom zamachów
terrorystycznych z 11 września na World Trade Center w Nowym
Jorku.

Strażacy na gruzach WTC (AFP)
Pięciu policjantów odniosło obrażenia, a 12 strażaków zostało aresztowanych w zamieszkach, do jakich doszło w piątek w Nowym Jorku. Wywołały je plany zredukowania liczby ratowników przeszukujących ruiny World Trade Center w poszukiwaniu szczątków ofiar.

Śląscy strażacy, którzy wykazali się ofiarnością i odwagą w tegorocznej akcji powodziowej, odebrali w poniedziałek w Katowicach nominacje na wyższe stopnie służbowe i odznaczenia resortowe.

27 osób zostało wyróżnionych "Laurami Jerzego Buzka 2001". Premier przyznał nagrody strażakom, wojskowym i cywilom, którzy wyróżnili się niosąc pomoc potrzebującym w czasie tegorocznej akcji powodziowej.

Strażacy musieli użyć 37-metrowej drabiny.
(fot. P. Niemczynowicz/Gazeta Współczesna)
Dokładnie nie wiadomo, co mogło być przyczyną pożaru, jaki wybuchł wczoraj na dachu wieżowca przy ulicy Pułaskiego w Białymstoku. Nikomu na szczęście nic się nie stało. Spłonęło za to około 30m kw lepiku i papy termozgrzewalnej.

Gwałtowne burze przeszły w nocy z poniedziałku na wtorek nad Wielkopolską i Dolnym Śląskiem - strażacy interweniowali kilkaset razy.

Trwa walka z pożarami w zachodniej części Stanów Zjednoczonych. Ogień rozprzestrzenia się bardzo szybko z powodu upału, suszy i silnego wiatru. W zachodniej części USA wprowadzono stan klęski żywiołowej.

Strażacy w akcji (AFP)
20 tysięcy strażaków walczy w jedenastu zachodnich stanach USA z wielkimi pożarami, które wybuchły w tamtejszych lasach głównie od uderzeń piorunów i szerzą się szybko wskutek 36-stopniowych upałów.