Rosja poinformowała w piątek, że pięciu pracowników ambasady RP w Moskwie zostało uznanych za osoby niepożądane i mają oni opuścić Rosję do 15 maja. - Ta decyzja nie zaskakuje, ale może być wstępem do poważniejszej eskalacji - komentuje dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.