Jest mi obojętne, kto i gdzie wykorzystał
moją ekspertyzę - powiedział minister sprawiedliwości
Zbigniew Ćwiąkalski. Odniósł się w ten sposób do pytania, czy
sporządziłby ekspertyzę, wiedząc, że będzie ona wykorzystana w
procesie Dochnala. Pytany w TVN24, czy jest gotów oddać się do dyspozycji szefa rządu, Ćwiąkalski zapewnił: jeżeli tylko premier uzna, że moje postępowanie było lub jest niestosowne, jestem gotowy w każdej chwili.