41-letni Tomasz S., czwarty uczestnik strzelaniny, w której - w warszawskim centrum handlowym KLIF - zginęły dwie osoby, a trzecia została ranna, współpracował z zabójcą - podejrzewają stołeczni policjanci.
Warszawska policja zatrzymała i przesłuchuje
mężczyznę, który siedział przy stoliku razem z dwoma mężczyznami
zastrzelonymi w piątek w centrum handlowym w Warszawie.
Całą noc policja zbierała ślady i
przesłuchiwała kilkudziesięciu świadków piątkowej strzelaniny w
warszawskim centrum handlowym, w której zastrzelone zostały dwie
osoby, a trzecia została ciężko ranna.
(Policja i jedna z ofiar PAP-Przemek Wierzchowski)
Dwie osoby nie żyją, a jedna jest ranna w
wyniku strzelaniny w Centrum Handlowym Klif przy ul. Okopowej w
Warszawie. Do zdarzenia doszło w piątek po południu, na oczach
około 100 osób.
Naczelnik wydziału zabójstw z KSP Marek Dyjasz powiedział dziennikarzom, że policja zna już personalia dwóch mężczyzn, zastrzelonych w piątek w warszawskim Centrum Handlowym Klif, ale nie ujawnia ich dla dobra śledztwa.
Ekipa dochodzeniowa na miejscu zdarzenia (PAP/Przemek Wierzchowski)
Dwie osoby nie żyją, a jedna jest ranna po strzelaninie w Centrum Handlowym Klif przy ul. Okopowej w Warszawie - poinformował Krzysztof Hajdas z Komendy Stołecznej Policji. Jedna z osób została postrzelona w głowę i zginęła na miejscu, a druga w klatkę piersiową i po kilkudziesięciu metrach ucieczki zmarła.
Około 100-metrowy odcinek klifu osunął się w piątek w Jastrzębiej Górze (woj. pomorskie). W ten sposób tuż nad urwiskiem znalazły się budynki ośrodka wypoczynkowego.