Józef Pinior, legenda dolnośląskiej "Solidarności", były europoseł i były senator PO został skazany przez Sąd Rejonowy Wrocław Śródmieście na 1,5 roku więzienia za korupcję.
W piątek przed wrocławskim sądem zeznawali biznesmeni. Większość potwierdziła, że pożyczała pieniądze asystentowi Józefa Piniora. Twierdzą, że nie były to łapówki, a polityk prawdopodobnie nie wiedział o pożyczkach.
Przed sądem we Wrocławiu ruszył w poniedziałek proces byłego senatora PO Józefa Piniora oraz jego asystenta Jarosława Wardęgi. Obaj zostali oskarżeni o korupcję.
Prokuratura Krajowa skierowała do warszawskiego Sądu Rejonowego kolejny akt oskarżenia. Były senator odpowie za podanie nieprawdy w oświadczeniach majątkowych. Jest też podejrzany o uzyskanie wynagrodzenia za nieprzeprowadzone wykłady.
Jarosław Wardęga, asystent byłego senatora Józefa Piniora, usłyszał dwa kolejne zarzuty korupcyjne. Zdaniem poznańskiej prokuratury obaj przyjmowali łapówki w zamian za „interwencje senatorskie”.
Józef Pinior pozostanie na wolności. To decyzja poznańskiego Sądu Okręgowego, który rozpatrywał zażalenie prokuratury. Prokuratura domagała się zastosowania aresztu wobec b. senatora, jego asystenta Jarosława Wardęgi i biznesmena Krystiana S. Poznańska prokuratura zapowiada wystąpienie do Prokuratora Generalnego o rozważenie upublicznienia dowodów ze sprawy.