fajerwerki(strona 6/7)

Chińskie władze poszukują kierowcy ciężarówki. Mężczyzna prowadził samochód wyładowany fajerwerkami. Gdy maszyna zaczęła płonąć, uciekł z miejsca zdarzenia. Nikt nie został ranny.

Mieszkańcy Sztokholmu przywitają Nowy Rok, oglądając pokaz sztucznych ogni organizowany przez władze miasta. Ze względów bezpieczeństwa powstaną strefy, w których nie będzie można odpalać własnych sztucznych ogni.

Setki Filipińczyków zostały ranne na skutek wybuchów petard podczas sylwestrowych zabaw mimo rządowej kampanii, w ramach której pokazywano w telewizji zakładanie przez chirurgów szwów - poinformowały władze kraju.

Sylwester i Nowy Rok kojarzą się nam wszystkim z hukiem i blaskiem wystrzeliwanych petard. Corocznie jednak w trakcie tych zabaw dochodzi do ciężkich w skutkach wypadków - poparzeń i uszkodzeń ciała. Wśród ofiar są zarówno dzieci jak i dorośli. Podczas zabawy pamiętajmy o bezpieczeństwie własnym i innych osób.

W Norwegii, by odpalać sylwestrowe fajerwerki, trzeba być licencjonowanym pirotechnikiem i używać wyłącznie materiałów zarejestrowanych na terenie tego kraju.

W jednym z domków jednorodzinnych w Nakle nad Notecią w woj. kujawsko-pomorskim doszło do groźnego wybuchu. Zniszczony został dach i ściany budynku. Z ustaleń policji wynika, że eksplozję spowodował 26-latek, który suszył i mieszał środki pirotechniczne.

Fajerwerki z okazji święta niepodległości wywołały panikę na ulicach
Gomy, miasta na wschodzie Demokratycznej Republiki Konga - podała agencja Reutera. Mieszkańcy myśleli, że wybuchła nowa wojna.

Podobno czarny proch wymyślili Chińczycy. Nie po to jednak, by używać go na polu walki, ale by się nim bawić. Jak? Budując sztuczne ognie.

Kierowca i 20 pasażerów zginęło w poniedziałek w południowych Chinach w eksplozji autobusu, który nielegalnie przewoził łatwopalne materiały.

30 tysięcy złotych odszkodowania i 300 złotych miesięcznej renty dostanie od właściciela sklepu z petardami Urszula T. i jej syn Dawid - zdecydował w środę Sąd Okręgowy w Poznaniu.

Punktualnie o godz. 20 z Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie wystrzeliły tysiące Światełek do nieba" Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Feeria sztucznych ogni ma przesłać pozdrowienia dla dobrych aniołów.

Po trzech dniach strażacy zdołali w piątek ugasić pożar lasu na południu Szwajcarii, wywołany przez noworoczne fajerwerki.

Liczba zaginionych w pożarze, który pod koniec
ubiegłego roku strawił centrum handlowe w centrum Limy, waha się
od 400 do 1000 osób.

Do 29 wzrosła liczba śmiertelnych ofiar niedzielnego wybuchu w fabryce ogni sztucznych we wschodnich Chinach. Los kilkudziesięciu osób jest na razie nieznany, bo groźba dalszych eksplozji utrudnia ratownikom dostęp do ruin. Z tego samego powodu ewakuowano przeszło 10 tys. osób mieszkających w pobliżu fabryki.

Policjanci na zgliszczach centrum handlowego (AFP)

Co najmniej 276 osób poniosło śmierć podczas sobotniego pożaru w centrum handlowym w Limie -
podały w poniedziałek źródła rządowe. Dwadzieścia osób uważa się za zaginione.

9 osób zginęło, a 46 zostało rannych w wyniku eksplozji w fabryce fajerwerków we wschodnich Chinach - podała w niedzielę agencja Xinhua, powołując się na wstępne ustalenia miejscowych władz.

Niemieccy celnicy apelują do podróżnych
przekraczających polsko-niemiecką granicę o nieprzewożenie
fajerwerków. Zapowiadają, że nie będą wpuszczać podróżnych, próbujących wwieźć do Niemiec kupione w Polsce materiały pirotechniczne.

W większości województw w Polsce można będzie legalnie odpalić fajerwerki w sylwestrową noc. Zakazy wykorzystywania materiałów pirotechnicznych zazwyczaj nie obowiązują 31 grudnia i 1 stycznia.