deszcz(strona 44/56)

Strażacy kończą usuwanie skutków oberwania chmury nad Ostródą w woj. warmińsko-mazurskim. Intensywne opady deszczu spowodowały zalanie piwnic, ulic, samochodów i sklepów.

Ponad 70 razy interweniowali do tej pory lubuscy strażacy przy usuwaniu skutków burz i ulewnych deszczy, jakie przechodzą nad województwem. Usuwają zwalone
drzewa i wypompowują wodę, która zalewa piwnice i niżej położone
jezdnie.

Meteorolodzy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzegają przed burzami, które wieczorem i w nocy mogą nawiedzić zachodnią część kraju. Towarzyszyć im może silny wiatr, deszcz, a nawet grad.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnymi burzami i intensywnymi opadami deszczu w województwach dolnośląskim, łódzkim i wielkopolskim.

W podkarpackich powiatach: przemyskim
i sanockim, w których po nocnych opadach deszczu doszło do
lokalnych podtopień, sytuacja wraca do normy. Strażacy
wypompowują jeszcze wodę z piwnic domów w niektórych
miejscowościach.

Znaczne obszary Anglii i Walii
znów sparaliżowane zostały przez ulewy i śnieżyce. W
zachodniej Anglii, gdzie w nocy spadło kilkanaście centymetrów
śniegu, łamiące się pod jego ciężarem gałęzie drzew uszkodziły
wiele linii energetycznych.

Wykorzystanie zdjęć satelitarnych i modelowania komputerowego pozwala na optymalizację wycinki lasu i zabudowy terenu tak, aby nie pozbawiać terenów tropikalnych deszczu - ustalili niemieccy naukowcy. Wyniki ich badań ukazały się w czasopiśmie "Journal of Hydrology".

Obfite opady śniegu i deszczu w centrum i
na południowym wschodzie Francji pozbawiły w niedzielę prądu ponad
110 tys. domostw i przyczyniły się do śmierci dwóch osób: turysty i
automobilistki.

Blisko milion mieszkań zostało
pozbawionych elektryczności po przejściu ulewnego zamarzającego
deszczu. W stanach Massachusetts, New Hampshire i część
Maine ogłoszono stan wyjątkowy.

To niesprzątnięte od tygodni liście, zatykające
studzienki kanalizacyjne, są główną przyczyną istnego kataklizmu,
do jakiego doszło w czwartek w Rzymie w rezultacie gwałtownej
burzy i kilkudniowych opadów deszczu - pisze włoska prasa.

Szalejące nad Grecją wiatry, których prędkość dochodzi do 102 km na godzinę, spowodowały śmierć dwóch osób - poinformowały miejscowe władze. Zarządzono powrót
do portów wszystkich statków.

Silne opady deszczy doprowadziły do powodzi w stanie Santa Catarina. Woda deszczowe wsiąka w zbocza górskie powodując ich osunięcia i lawiny błotne. Z obszaru ewakuowano tysiące osób, potwierdzono śmierć 44. Ćwierć miliona gospodarstw domowych nie ma prądu.

Na drogach Warmii i Mazur doszło w piątek do 13 wypadków drogowych i prawie 60 kolizji. W wypadku na krajowej siódemce zginęła jedna osoba, a sześć zostało rannych. Również w sobotę funkcjonariusze odnotowali kilkanaście zdarzeń drogowych - informuje Biuro Prasowe Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

Kolejna ofiara gwałtownej burzy w Rzymie.13-latek został przygnieciony przez drzewo, które runęło w parku na obrzeżach Wiecznego Miasta. Zginął na miejscu.

Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych ostrzega przed silnymi burzami w województwach: śląskim, łódzkim, mazowieckim i lubelskim i pomorskim. Największy, drugi stopień zagrożenia przewidywany jest w województwie małopolskim. W Karpatach przewiduje się wiatru halny osiągający w porywach prędkości 70-100 km/h, a w Tatrach do 120-140 km/h. Wiatr może więc zrywać dachy budynków, łamać i wyrywać drzewa z korzeniami, uszkadzać linie energetyczne.

Środkowe rejony Wietnamu nawiedziły
powodzie wywołane przez intensywne opady deszczu. 11 osób poniosło
śmierć, setki domów zostało zniszczonych lub poważnie uszkodzonych.

Co najmniej pięć osób zginęło, a 19
zostało rannych w konsekwencji ulewnych deszczy padających w
Kolumbii - poinformowały w czwartek źródła rządowe w Bogocie.

Sześć osób, członków jednej rodziny,
zginęło na zachodzie Gruzji w wyniku osunięcia się ziemi
spowodowanego ulewnymi deszczami - poinformowały tamtejsze władze.