Sąd Okręgowy w Białymstoku skazał na dożywocie 29-letniego mężczyznę oskarżonego w procesie poszlakowym o dwa zabójstwa: kobiety, z którą się spotykał, i jej 2,5-letniej córeczki. Odpowiadał on z wolnej
stopy, ale wprost z sali sądowej trafił do aresztu. Wyrok nie jest
prawomocny.