Bobry wykopują nory w wałach wiślanych, co może doprowadzić do naruszenia konstrukcji zabezpieczeń przeciwpowodziowych, a przy podwyższonym stanie wody, nawet do ich przerwania - alarmuje "Dziennik Polski".
Niefortunnie dla fińskiego miłośnika przyrody zakończyło się spotkanie z bobrem, który go nieoczekiwanie zaatakował. Fina uratowało to, że wiosna w Finlandii jest zimna - gruba odzież ochroniła go przed ostrymi zębami rozwścieczonego zwierzęcia.