Wanda Nowicka, obecna wicemarszałek sejmu, zadzwoniła do mnie i poprosiła, żebym przyjął panią Tysiąc, która ma skierowanie na usunięcie ciąży. Miopia, czyli krótkowzroczność, duża wada wzroku i stan po dwóch cięciach cesarskich - to nie kwalifikowało jej do przerwania ciąży - mówi prof. Romuald Dębski, kierownik Kliniki Położnictwa i Ginekologii Szpitala Bielańskiego w Warszawie, w rozmowie z "Wprost".