ŚwiatSzwajcarzy głosują ws. tytoniu, psów i samolotów

Szwajcarzy głosują ws. tytoniu, psów i samolotów

Szwajcarzy, głównie mieszkańcy kantonu genewskiego, wypowiadają się w czasie weekendu w referendach na temat wielu kwestii, m.in. zakazu palenia w miejscach publicznych, zakazu posiadania niebezpiecznych psów i zakazu lotów samolotów bojowych nad terenami turystycznymi.

Szwajcarzy głosują ws. tytoniu, psów i samolotów
Źródło zdjęć: © AFP

23.02.2008 | aktual.: 23.02.2008 23:17

Zgodnie ze szwajcarską tradycją "demokracji bezpośredniej", opartej na organizowaniu referendów i plebiscytów przed uchwalaniem ustaw, obecnie przeprowadzono sześć tego rodzaju konsultacji na szczeblu kantonalnym i federalnym. Głosowania zakończą się w niedzielę.

Na szczeblu federalnym Szwajcarzy mają wypowiedzieć się w sprawie inicjatywy społecznej zmierzającej do wydania prawnego zakazu lotów treningowych samolotów bojowych w czasach pokoju nad rejonami turystycznymi.

W kantonie genewskim obywatele zdecydują, czy ma być wprowadzony zakaz palenia tytoniu w miejscach publicznych i zakaz posiadania niebezpiecznych psów.

Pod głosowanie w referendum poddany został także wniosek lewicowej koalicji w sprawie wprowadzenia darmowych przejazdów środkami transportu publicznego.

Jak to się zwykle zdarza w szwajcarskich referendach, znaczna część głosujących wysłała swoje głosy przed przewidzianym terminem i do sobotniego popołudnia udział w konsultacjach społecznych wzięło już prawie 56% uprawnionych do głosowania.

Najwięcej kontrowersji wzbudziła inicjatywa dotycząca zakazu lotów samolotów bojowych nad niektórymi rejonami Szwajcarii zgłoszona przez zrzeszenie ekologiczne Nasza Helwecja.

Wojskowi protestują, mówiąc, że uchwalenie proponowanego zakazu oznaczałoby pozbawienie szwajcarskich pilotów możliwości szkolenia się we własnym kraju.

Sześć kwestii, nad którymi głosują w ciągu tego weekendu Szwajcarzy, to jedynie niewielka część spośród kilkudziesięciu propozycji zgłoszonych w ciągu 2007 roku.

Na szczeblu federalnym wysunięto w minionym roku 11 inicjatyw. Trzy z nich pochodziły od ultraprawicowej Unii Demokratycznej Centrum, która wygrała wybory w październiku ub. roku.

Jedna z nich to propozycja odesłania do krajów pochodzenia cudzoziemców, którzy nie mają czystej kartoteki policyjnej. Unia twierdzi, że zebrała już pod tym wnioskiem 200 tys. podpisów.

Ta sama partia zabiega o przeprowadzenie referendum w sprawie zakazu budowania meczetów w Szwajcarii.

Na lewicy, partia socjalistyczna, Zieloni i inne ugrupowania zbierają podpisy pod wnioskiem o referendum w sprawie ograniczenia dostępu obywateli do broni palnej i zredukowania emisji szkodliwych gazów do atmosfery.

Pierwsze wyniki obecnego referendum będą ogłaszane w niedzielę od południa.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)