Szokujące słowa posłów. "Leczyć", "modlić się"!
Superstacja zapytała polityków, co zrobiliby, gdyby okazało się, że mają dziecko o orientacji homoseksualnej. Posłanka PiS wysłałaby dziecko na terapię. Poseł SLD wolałby, żeby jego synowie byli "osobami o poglądach heteroseksualnych".
- Po pierwsze bardzo współczułabym. Po drugie być może skierowałabym, prosiłabym, nakłoniłabym, żeby do jakiegoś terapeuty... psychiatrzy się tym zajmują. Są ośrodki terapeutyczne i tyle, pomogłabym. Wszystko zrobiłabym, żeby z takiej drogi zejść. To jest po prostu nieszczęście! No wie pan, leczyć trzeba! - powiedziała reporterowi Superstacji prof. Krystyna Pawłowicz z PiS.
Reporter przypomniał posłance, że Światowa Organizacja Zdrowia już wiele lat temu wykreśliła homoseksualizm z listy chorób. - A co nas to obchodzi? Światowa Organizacja Zdrowia to są środowiska lewicowe, lewackie, feministyczne. Mnie nie obchodzi, co lewicowe organizacje robią, tylko obchodzi mnie dobro człowieka. Dobro człowieka polega na tym, żeby on żył w zgodzie z naturą i można mu pomóc - stwierdziła prof. Pawłowicz w rozmowie z Superstacją.
- To nie jest nic do akceptowania bądź nie, wobec osoby dorosłej. Z punktu widzenia osoby wierzącej to jest kwestia wiary. To jest kwestia modlitwy, aby ta sytuacja się zmieniła, a dla osoby niewierzącej, ale wyznającej wartości rodzinne, to jest kwestia też wielkiego problemu i nadziei, że ta sytuacja ulegnie zmianie - stwierdził w Superstacji Tomasz Latos z PiS, ojciec jednej córki i trzech synów.
- Zaakceptuje wszystko, co nie szkodzi moim córkom. Nie szkodzi ich zdrowiu, ani życiu. Jeżeli tak stałoby się, że moja córka przyszłaby i powiedziała: Tato, kocham kobietę, powiedziałbym - to Twój wybór! Wszystko, co jest szczęściem mojej córki, jest również moim szczęściem - mówił Superstacji Grzegorz Napieralski z SLD.
Okazuje się jednak, że nawet w szeregach Sojuszu Lewicy Demokratycznej nie brakuje polityków, którzy woleliby uniknąć takiej sytuacji. - Mam dwóch synów, oni są w młodym wieku, chodzą do szkoły podstawowej, mają 10, 11 lat. Nie wiem jak będzie w przyszłości. Mam nadzieję i chciałbym, żeby oni byli osobami o poglądach... heteroseksualnych. Ale uszanowałbym inne zapatrywania - powiedział Superstacji Cezary Olejniczak, poseł SLD, a prywatnie brat Wojciecha Olejniczaka, byłego szefa SLD i europosła tej partii.