Szlabany w górę - Polska jest już w strefie Schengen!

Polska o północy weszła do strefy Schengen. Otwarto szlabany i zniesiono kontrole graniczne na przejściach z Litwą, Niemcami, Czechami i Słowacją.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP
Obraz

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/koniec-kontroli-na-granicach-6038683595846785g )[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/koniec-kontroli-na-granicach-6038683595846785g )
Koniec kontroli na granicach

Obraz

Razem z Polską do Schengen weszło osiem nowych krajów. Trzy państwa bałtyckie - Litwa, Łotwa i Estonia - formalnie włączyły się do strefy o godz. 24 czasu lokalnego, czyli o godz. 23 czasu polskiego.

W związku z wejściem Polski do układu z Schengen będą wzmożone kontrole na tzw. granicy zewnętrznej, czyli z Ukrainą, Białorusią i Rosją.

Układ z Schengen został podpisany 14 czerwca 1985 roku (był modyfikowany w późniejszych latach). W nocy przyłączyło się do niego dziewięć nowych krajów Unii (z wyjątkiem Cypru, Bułgarii i Rumunii). Obecnie należą do niego 24 kraje.

Dla Polaków oznacza to m.in., że bez kontroli granicznych będą mogli teraz jeździć do 23 krajów - Austrii, Belgii, Czech, Danii, Estonii, Finlandii, Francji, Grecji, Hiszpanii, Holandii, Islandii, Litwy, Luksemburga, Łotwy, Malty, Niemiec, Norwegii, Portugalii, Słowacji, Słowenii, Szwecji, Węgier i Włoch.

Otwarte szlabany zostaną zdemontowane w najbliższym czasie. Z niektórych przejść znikną też placówki Straży Granicznej, a na ich miejsce powstaną inne w głębi kraju. Mimo to, przekraczając schengenowską granicę trzeba będzie mieć przy sobie dowód osobisty lub paszport - strażnicy graniczni z przejść przeniosą się bowiem m.in. na trasy międzynarodowe i dojazdowe do granicy i tam wyrywkowo będą sprawdzać dokumenty.

Na granicę wewnętrzną (z schengenowskimi sąsiadami) wrócą też w sytuacjach nadzwyczajnych - np. związanych z zagrożeniem terrorystycznym czy Euro2012.

Zniesienie kontroli na granicy wewnętrznej oznacza ich wzmożenie na granicy zewnętrznej Schengen, czyli polsko-rosyjskiej, ukraińskiej i białoruskiej. W tej chwili służy tam ok. 10 tys. strażników granicznych i nadal mają być przyjmowani nowi. Otwierane mają być też kolejne przejścia graniczne - jedno już niedługo na odcinku polsko-rosyjskim w miejscowości Grzechotki, trzy - na odcinku polsko-ukraińskim.

Generalnie dla Polaków jadących na Wschód sytuacja zmieni się w niewielkim stopniu; Ukraińcy, Rosjanie, Białorusini będą się jednak musieli liczyć ze wzrostem kosztów i utrudnieniami. Obywateli Białorusi wiza schengenowska kosztować będzie 60 euro, Rosjan i Ukraińców nieco taniej, bo 35 euro (te dwa kraje zawarły bowiem z UE umowy o readmisji, czyli przyjmowaniu osób, które z ich terenu nielegalnie przedostały się do Unii).

Na tych odcinkach granicy będą też obowiązywać dwustronne umowy o tzw. małym ruchu granicznym. Dzięki nim obywatele tych krajów będą mogli poruszać się na obszarze do 30 km w głąb Polski bez konieczności posiadania wizy schengenowskiej. Takie zezwolenie nie będzie jednak uprawniało do przekraczania granic Polski z innymi krajami Schengen.

Biernacki: wejście Polski do Schengen zwiększa bezpieczeństwo naszego kraju

Wejście do Schengen to otworzenie całkowicie granic we wspólnej Europie. To urzeczywistnienie faktu, że Polak jest członkiem Europy - powiedział Biernacki, przewodniczący sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.

Były szef MSWiA podkreślił, że włączenie się Polski do strefy zwiększa bezpieczeństwo naszego kraju. Chodzi tu m.in. o możliwość korzystania z schengowskiego systemu informacyjnego, tzw. SIS, zawierającego m.in. dane o osobach poszukiwanych lub niepożądanych na terenie Schengen.

Przypomniał także, że granica Polski z Białorusią, Rosją i Ukrainą staje się zewnętrzną granicą UE, a to nakłada na Polskę dużą odpowiedzialność związaną m.in. z przeciwdziałaniem nielegalnej imigracji.

To, że Polska wstąpiła do Schengen, świadczy o tym, że pewne parametry zostały przez nas spełnione - podkreślił.

Biernacki zaznaczył też, że Polska powinna wpierać Ukrainę i Białoruś, aby oba te państwa mogły w przyszłości wstąpić do Unii Europejskiej.

Zieliński: wejście do Schengen do wielki sukces Polski

Polska dołączyła w pełni do Wspólnoty Europejskiej. Jest to wielki sukces polskiej administracji, polskich służb. Będzie to dobrze nam służyło w dalszej, głębszej integracji z Unią Europejską - powiedział b. wiceminister Spraw Wewnętrznych i Administracji Jarosław Zieliński.

Zaznaczył, że to, iż Polska weszła do Schengen, oznacza spełnienie przez nią wymogów dotyczących m.in. bezpieczeństwa i przeciwdziałania przestępczości.

Pytany, czy rozszerzenie strefy może spowodować wzrost zagrożenia terroryzmem podkreślił, że w jego opinii - nie. To jest zagrożenie, które występuje stale. Samo wejście Polski do Schengen go nie zwiększy, ale muszą się zmienić metody pracy odpowiednich instytucji i służb - zaznaczył.

Krzysztof Liedel: otwarcie granic nie zwiększy zagrożenia terroryzmem

Wejście Polski do układu z Schengen nie spowoduje wzrostu zagrożenia atakami terrorystycznymi na terenie naszego kraju - uważa ekspert z zakresu terroryzmu, wykładowca Akademii Obrony Narodowej i Collegium Civitas Krzysztof Liedel.

Terroryści, planując atak w danym miejscu, analizują czy jest to opłacalne pod względem strategicznym lub taktycznym. Jeśli nie dokonują tych zamachów w Polsce, to znaczy, że im się to nie opłaca z tych dwóch względów, a nie ze względu na otwarte czy zamknięte granice - powiedział ekspert.

Jak dodał, rozszerzenie strefy może jednak ułatwiać potencjalnym terrorystom przemieszczanie się lub zdobywanie sprzętu potrzebnego do zamachów.

Według niego, wejście do układu z Schengen daje natomiast Polsce nowe możliwości w walce nie tylko z terroryzmem, ale też i przestępczością zorganizowaną.

Przestępcy nie znają granic, a przepisy schengenowskie umożliwiają np. prowadzenie pościgu transgranicznego. To jedno z rozwiązań istotnych w walce z przestępczością - dodał Liedel.

Zgodnie z regulacjami zawartymi w Konwencji Wykonawczej, policje mają możliwość zatrzymywania osób, które uciekając, przekraczają granice wewnętrzne strefy i które można przekazać rodzimemu krajowi na podstawie ekstradycji lub Europejskiego Nakazu Aresztowania.

Ryszard Petru: wejście do strefy Schengen jest czynnikiem pro-wzrostowym

Zdaniem głównego ekonomisty Banku BPH Ryszarda Petru wejście do strefy Schengen nie jest wydarzeniem na miarę wejścia do Unii Europejskiej, niemniej jednak jest czynnikiem pro-wzrostowym. Część kosztów, na przykład transportowych, spada.

Ryszard Petru nie sądzi jednak by w wyniku otwarcia granic doszło do istotnego wzrostu eksportu. Niemniej jednak - dodaje rozmówca, dla niektórych branż ta obniżka kosztów związana z brakiem kolejek może być istotna - między innymi dla branży samochodowej. To trochę zwiększy konkurencyjność niektórych działów polskiego przemysłu - uważa Petru i dodaje, że w dłuższym okresie jest to krok do głębszej integracji europejskiej. Kluczową jednak kwestią, by z Europą zintegrować się naprawdę jest wejście do strefy Euro - podkreślił ekonomista.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Netanjahu: Hamas zostanie rozbrojony
Netanjahu: Hamas zostanie rozbrojony
Zmasowany atak na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce
Zmasowany atak na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce
Kolejny "niezidentyfikowany obiekt". Jest komunikat ŻW
Kolejny "niezidentyfikowany obiekt". Jest komunikat ŻW
Zmasowany atak na Ukrainę. Rosjanie poderwali "Niedźwiedzie"
Zmasowany atak na Ukrainę. Rosjanie poderwali "Niedźwiedzie"
Trump: Izrael zgodził się na początkową linię wycofania sił
Trump: Izrael zgodził się na początkową linię wycofania sił
Erdogan o reakcji Hamasu. "Szansa na trwały pokój"
Erdogan o reakcji Hamasu. "Szansa na trwały pokój"
Balony z przemytem sparaliżowały lotnisko w Wilnie. Było ich 13
Balony z przemytem sparaliżowały lotnisko w Wilnie. Było ich 13
"Traktowali nas jak zwierzęta". Aktywiści z flotylli Sumud o izraelskich służbach
"Traktowali nas jak zwierzęta". Aktywiści z flotylli Sumud o izraelskich służbach
Tłumy na ulicach Rzymu. "Św. Franciszek z Asyżu byłby tutaj"
Tłumy na ulicach Rzymu. "Św. Franciszek z Asyżu byłby tutaj"
Andrej Babisz: Jeśli coś się wydarzy, będziemy stać po stronie Polski
Andrej Babisz: Jeśli coś się wydarzy, będziemy stać po stronie Polski
Macron wyznaczył termin premierowi. Doba na stworzenie rządu
Macron wyznaczył termin premierowi. Doba na stworzenie rządu
Sztorm Amy we Francji. Dwie ofiary śmiertelne i tysiące bez prądu
Sztorm Amy we Francji. Dwie ofiary śmiertelne i tysiące bez prądu