Sześciu mężczyzn oskarżonych o porwanie szefa gangu narkotykowego

Gdańska prokuratura oskarżyła sześciu mężczyzn z Pomorza o to, że siedem lat temu porwali w Hiszpanii Artura B. - nieżyjącego już domniemanego szefa gangu narkotykowego. B. został uwolniony za 500 tys. euro okupu. W zemście za porwanie zginął zleceniodawca.

Sześciu mężczyzn oskarżonych o porwanie szefa gangu narkotykowego
Źródło zdjęć: © WP.PL | Marcin Gadomski
28

Pochodzący z Gdyni Artur B. ps. Artuś, w opinii śledczych oraz funkcjonariuszy CBŚ, był szefem gangu, który w latach 1999-2005 sprowadził z Ameryki Południowej i sprzedał m.in. na terenie Polski, Holandii i Szwecji przynajmniej kilkaset kilogramów różnego rodzaju narkotyków. W 2006 r. w obawie przed aresztowaniem Artuś uciekł za granicę, gdzie ukrywał się do wiosny 2012 r., kiedy to zatrzymano go na terenie Hiszpanii i przewieziono do Polski. Zmarł kilka miesięcy po aresztowaniu.

Śledztwo w sprawie porwania "Artusia" miało swój początek w Amsterdamie, gdzie w październiku 2008 r. z jednego z miejskich kanałów wyłowiono walizkę ze zwłokami ciężko pobitego mężczyzny. Przedstawiciele holenderskich organów ścigania ustalili, że ofiara to pochodzący z Gdyni Dariusz R., ps. "Rusił" zanany w trójmiejskim światku przestępczym m.in. z handlu narkotykami. Po ustaleniu, że "Rusił" mógł zginąć w wyniku porachunków z innym polskim przestępcą, Holendrzy przekazali śledztwo w sprawie jego śmierci Polakom: trafiło ono do gdańskiej prokuratury apelacyjnej.

Postępowanie ws. zabójstwa "Rusiła" nadal trwa. Jednak w jego trakcie prokuratorzy ustalili, że Dariusz R. zginął w zemście za to, że na początku 2008 r. zorganizował porwanie dla okupu domniemanego szefa gangu narkotykowego - Artura B.

Gdańscy prokuratorzy - obok śledztwa ws. zabójstwa "Rusiła" wszczęli więc (wspólnie z gdańskim CBŚ) śledztwo ws. porwania "Artusia". Jak poinformował dziś Mariusz Marciniak rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku, w efekcie tego postępowania pod koniec ub.r. powstał akt oskarżenia, który skierowano do Sądu Okręgowego w Gdańsku.

Rzecznik wyjaśnił, że śledczy oskarżyli o udział w porwaniu Artura B. sześciu mężczyzn mających dziś od 30 do 59 lat, w większości wcześniej karanych - znajomych "Rusiła", których ten najął do uprowadzenia. Oskarżonym grożą kary od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.

Marciniak dodał, że z ustaleń śledczych wynika, iż "Rusił" dobrze znał "Artusia" (w przeszłości wspólnie "robili interesy narkotykowe"), a porwanie zlecił, by odzyskać 500 tys. euro, które Artur B. miał być mu winien.

Do uprowadzenia doszło w Walentynki - 14 lutego 2008 r. w miejscowości Calpe w Hiszpanii, gdzie Artur B. mieszkał ze swoją partnerką - jedną ze zdobywczyń tytułu Miss Polski. Porwanie miało miejsce wieczorem, a porywacze - uzbrojeni i przebrani w stroje zbliżone do ubiorów hiszpańskiej policji, odegrali przed parą scenę rzekomego zatrzymania "Artusia", który w tym czasie ukrywał się przed organami ścigania. Wśród fałszywych policjantów była osoba biegle znająca język hiszpański i tylko ona odzywała się podczas akcji.

Z domu wynajmowanego przez Artura B. porywacze zabrali wszystkie cenne rzeczy: biżuterię; markowe zegarki wysadzane diamentami, laptopy, mercedesa klasy S, pieniądze oraz kilogram kokainy. Niedługo po uprowadzeniu partnerka "Artusia" otrzymała wiadomość, że mężczyzna zostanie uwolniony po zapłaceniu okup w wysokości 500 tys. euro.

Porwany był przetrzymywany około dwóch tygodni, a wypuszczono go - pobitego, kilka dni po tym, jak jego dobry znajomy - Marek Z., wyłożył sumę, której żądali porywacze. Umieszczone w plecaku pieniądze zostały - na polecenie porywaczy, zrzucone z jednego z mostów w pobliżu Walencji.

Jak poinformował Marciniak z ustaleń śledczych wynika, że "Artuś" szybko dowiedział się, kto stał za jego porwaniem, a kilka miesięcy później - pod pozorem pojednawczego spotkania, zaprosił "Rusiła" do Amsterdamu, gdzie Dariusz R. został zabity. Zeznania świadków i zabezpieczone ślady wskazują, że w śmiertelnym pobiciu brał udział Artur B.

Po zatrzymaniu w Hiszpanii, w czerwcu 2012 r. 38-letni wówczas "Artuś" trafił do więzienia w Sztumie. Jak powiedział Marciniak, tutaj mężczyzna przez wiele dni odmawiał przyjmowania jedzenia (według mediów rodzina "Artusia" twierdzi, że ten chorował na bulimię), a pewnego dnia, wstając z pryczy, osłabiony mężczyzna przewrócił się uderzając głową w ścianę: doszło do uszkodzenia rdzenia kręgowego i 22 sierpnia mężczyzna zmarł w szpitalu.

W czasie przesłuchań, jak przeprowadzono tuż po ekstradycji do Polski, "Artuś" - jak twierdzą prokuratorzy ze względów honorowych - zaprzeczał jakoby kiedykolwiek został porwany. Wersję tą podtrzymywała także jego rodzina i wielu znajomych: dopiero po śmierci mężczyzny przyznali oni, że do uprowadzenia rzeczywiście doszło i wyjawili szczegóły zdarzenia.

Po śmierci Artura B. prowadzone przeciwko niemu śledztwa zostały umorzone.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Są skargi do KRRiT na debatę w TVP. Wiemy, czego dotyczą
Są skargi do KRRiT na debatę w TVP. Wiemy, czego dotyczą
Nawrocki pokazał listy. Są wątpliwości co do dat
Nawrocki pokazał listy. Są wątpliwości co do dat
We Włoszech rozmowy o polskich wyborach: Morawiecki, Meloni i Simion
We Włoszech rozmowy o polskich wyborach: Morawiecki, Meloni i Simion
Stanowski przyznał, że współpracował z TVP. Podano, ile zarobił
Stanowski przyznał, że współpracował z TVP. Podano, ile zarobił
Zandberg pokazał zdjęcie z wiecu. Uderza w "politykę mieszkaniową PO-PiS"
Zandberg pokazał zdjęcie z wiecu. Uderza w "politykę mieszkaniową PO-PiS"
W tym kraju Polacy nie zagłosują w wyborach prezydenckich
W tym kraju Polacy nie zagłosują w wyborach prezydenckich
Negocjacje Rosji z Ukrainą. Wiadomo, czy pojawi się Trump
Negocjacje Rosji z Ukrainą. Wiadomo, czy pojawi się Trump
Śmiertelny wypadek w Warszawie. Dwie osoby nie żyją
Śmiertelny wypadek w Warszawie. Dwie osoby nie żyją
Putin zatwierdził skład delegacji na negocjacje z Ukrainą
Putin zatwierdził skład delegacji na negocjacje z Ukrainą
Wyniki Lotto 14.05.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 14.05.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Pan Tomasz wrócił do domu. To jego zaatakowano na UW
Pan Tomasz wrócił do domu. To jego zaatakowano na UW
Zaginęła Patrycja. Policja: Apelujemy o rozsyłanie zdjęć
Zaginęła Patrycja. Policja: Apelujemy o rozsyłanie zdjęć