Szejnfeld: budżetu nie można w panice dowolnie zmieniać
Wiceminister gospodarki, który był gościem "Sygnałów Dnia" w Programie I Polskiego Radia powiedział, że budżet nie jest ustawą, którą można w panice zmieniać dowolnie, zależnie od doniesień medialnych, opinii ekspertów czy komentatorów politycznych.
Adam Szejnfeld jest zdania, że nie ma obecnie przesłanek do wprowadzania zmian w budżecie państwa. Zgadza się z oceną, że jest spowolnienie gospodarcze i jego skutki będą widoczne w przyszłości. Przyznaje, że sytuacja jest niedobra, ale "rząd musi prowadzić adekwatną, ale spokojna politykę".
- Jeśli nastąpią przesłanki do zmiany budżetu to trzeba będzie podjąć taką decyzję, ale wtedy gdy będzie pewność, że nie ma innego wyjścia - powiedział wiceminister gospodarki w "Sygnałach Dnia"
Wiceminister wyraził opinię, że " dziura budżetowa", przed którą ostrzegają niektórzy eksperci, to "dobry temat do politycznej, pozamertorycznej dyskusji".
Adam Szejnfeld uważa, że Słowacja zyskała na wprowadzeniu euro.
Gość "Sygnałów Dnia" tłumaczył, że ani podatek liniowy ani europejska waluta nie tylko Bratysławie nie zaszkodziły, ale pomogły. Szejnfeld powiedział, że biorąc pod uwagę prognozy wzrostu produktu krajowego brutto dla wszystkich krajów Unii Europejskiej to Słowacja jest "liderem przemian" mimo kryzysu.