Szefowie nieistniejącej linii lotniczej Eurolot staną przed sądem
O wyrządzenie szkody w majątku firmy w wysokości 18 milionów złotych oskarża byłego prezesa i wiceprezesa linii Eurolot Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.
To ostatni akt dramatu związanego z upadkiem przed pięcioma laty siostrzanej spółki lotniczej LOT-u. Linia działała na połączeniach krajowych od 1997 roku, ale od 2012 świadczyła te usługi własną flotą samolotów. I właśnie od 2012 roku Eurolot borykał się z problemami finansowymi. Musiał nawet sprzedać dwa samoloty, aby spłacić część zadłużenia.
Według śledczych działalność prezesa Tomasza B. i wiceprezesa Bartłomieja M. wyrządziła spółce Eurolot wielomilionową szkodę. Chodzi o współpracę Eurolotu z linią lotniczą 4You Airlines. Tomasz B. i Bartłomiej M. mieli według śledczych nie dopełnić obowiązków i przekroczyć swoje uprawnienia, podpisując z 4You Airlines umowę czarteru samolotów.
Umowę podpisano mimo braku analizy kosztów oraz ryzyka i mimo braku uchwały całego zarządu Eurolot o zgodzie na podjęcie współpracy z tą prywatną spółką. 4You Airlines upadło, zanim zaczęło świadczyć swoje usługi.
Jak się okazało, linia nie posiadała ani certyfikatu wydanego przez Urząd Lotnictwa Cywilnego, ani koncesji. Nie zapłaciła Eurolotowi 14 mln złotych za czarter maszyn. Eurolot musiał także ponieść koszty odszkodowań wypłaconych pasażerom za opóźnione loty.
Byli prezesi Eurolotu nie zgadzają z oceną prokuratury
Prawnicy broniący byłych menadżerów twierdzą, że starali się oni wyciągnąć Eurolot z kryzysu finansowego. Działali w trudnych warunkach, bo spółka musiała wymienić flotę samolotów, co spowodowało stratę finansową. W dodatku dawna spółka siostra – PLL LOT swoimi decyzjami wpędzała Eurolot w jeszcze większe problemy.
- Eurolot powstał jako spółka LOT-u i nikt nie zakładał, że zostanie od niej odcięty - mówił w mediach w 2016 roku były prezes Tomasz B.
Sprawa 4You Airlines również trafiła do prokuratury. Pod koniec 2017 roku Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła zarzuty byłemu prezesowi spółki 4You Airlines Sylwestrowi S.