Szef stoczni nielegalnie handlował bronią?
Kary do 10 lat więzienia grożą szefowi Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni Edwardowi O. i Leszkowi G. pośredniczącemu w zawarciu kontraktu na budowę w stoczni 4 okrętów dla Jemenu - za złamanie ustawy dotyczącej handlu bronią.
Dyrektor stoczni złamał przepisy ustawy o obrocie specjalnym - twierdzi prokuratura. Podpisał za pośrednictwem firmy Leszka G. - nie posiadającej zezwolenia Ministerstwa Gospodarki do udziału w obrocie specjalnym, czyli handlu bronią - kontrakt wartości ok. 50 mln dolarów na budowę statków dla Jemenu.
Dyrektor stoczni nie sprawdził, czy firma Leszka G. takie zezwolenie posiada. Na mocy podpisanej w 1998 r.umowy, Leszek G. miał - po załatwieniu kontraktu - otrzymać prowizję w wysokości 1 mln USD. Dostał w dwóch ratach ponad 2 mln 548 tys.zł.
Aresztowanemu w grudniu 1999 r. Leszkowi G. i przebywającemu na wolności dyrektorowi Stoczni Marynarki Wojennej grożą kary do 10 lat więzienia.(jac)
28.08.2000 | aktual.: 22.06.2002 14:29