Szef rady fundacji Kwaśniewskiej prał brudne pieniądze?
Prokuratura bada, czy szef rady fundacji
Jolanty Kwaśniewskiej "Porozumienie bez barier" Andrzej Kratiuk
prał brudne pieniądze - informuje "Rzeczpospolita".
22.04.2005 | aktual.: 22.04.2005 07:09
Zawiadomienie o wypraniu przez Kratiuka kilku milionów złotych złożył w lutym generalny inspektor informacji finansowej (GIIF) - ustaliła gazeta. Wszczęcie śledztwa potwierdził dziennikowi rzecznik prokuratury okręgowej Maciej Kujawski. Podał, że dotyczy ono rachunków bankowych Kratiuka.
Kratiuk oświadczył, że o śledztwie nic nie wie. Kiedy jednak okazało się, że drugą osobą występującą w zawiadomieniu inspektora jest Jacek Żukowski, Kratiuk uznał, iż to wszystko wyjaśnia. - Żukowski to właściciel firmy Interbau, która budowała i wysposażała mi dom, na jego konto wpłacałem duże sumy pieniędzy - oświadczył i dodał, że nie wie, co w tym może być podejrzanego. Żukowski potwierdził jego wersję.
Prokuratorzy mówią nieoficjalnie, że śledztwo wykaże, czy pieniądze były należnością za budowę domu.
Generalny inspektor informacji finansowej nie ujawnił, jakie ma dowody przeciw Kratiukowi. Były szef GIIF Ireneusz Wilk powiedział "Rzeczpospolitej", że sygnał o nielegalnym źródle pochodzenia pieniędzy mógł nadejść np. z banku, jeśli na rachunku klienta bez uzasadnienia pojawiły się sumy powyżej 15 tys. euro. (PAP)