Szef "Pruszkowa" chory i wyłączony z procesu
Z powodu choroby nowotworowej jeden z
domniemanych bossów gangu pruszkowskiego Ryszard P. został wyłączony z procesu 28 gangsterów i osób z nimi
związanych, toczącego się przed Sądem Okręgowym w Warszawie.
16.10.2003 10:30
Sąd - opierając się na dokumentacji lekarskiej - uznał, że Ryszard P. jest zbyt chory, by mógł być sądzony. W ubiegłym tygodniu P. został zwolniony z aresztu przez sąd z powodu "zagrażającej życiu" jego choroby nowotworowej.
W trwającym od lipca tego roku procesie P. odpowiadał za kierowanie gangiem. Groziło mu za to do 8 lat więzienia; nie przyznawał się do zarzutu. P., który był na policyjnej liście najbardziej poszukiwanych przestępców, sam zgłosił się jesienią 2002 r. do prokuratury w Warszawie. To najgłośniejszy w Polsce przypadek, kiedy bandyta sam zgłosił się do organów ścigania.