Szef MSZ Węgier oskarża liderów UE. Padły mocne słowa

Minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto we wpisie na platformie X wyraził zadowolenie z planowanego spotkania prezydentów USA i Rosji. Podkreślił, że Węgry zawsze apelują o prowadzenie rozmów pokojowych i utrzymanie otwartych kanałów dyplomatycznych.

"Zawsze apelujemy o zawieszenie broni, rozmowy pokojowe i utrzymanie otwartych kanałów dyplomatycznych, nawet gdy jesteśmy za to atakowani przez europejskich i byłych amerykańskich przywódców politycznych. Niestety, prowojenni politycy UE wykorzystują każdy dzień do piątku, aby podważać drogę do pokoju i sabotować sukces spotkania Trump-Putin" - stwierdził szef węgierskiej dyplomacji.

"Węgry chcą, aby szczyt się powiódł, udzielą wszelkiego niezbędnego wsparcia i zrobią wszystko, aby zapobiec próbom jego zablokowania lub sabotowania" - zapewnił Szijjarto.

Polityk nie sprecyzował jednak, jakie rzekome "próby sabotowania" ma na myśli.

Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas podkreśliła w poniedziałek, że szefowie MSZ państw członkowskich UE wyrazili poparcie dla działań USA, które "doprowadzą do sprawiedliwego pokoju". Dodała, że UE przygotowuje kolejne sankcje na Rosję.

Rząd w Budapeszcie od początku pełnoskalowej inwazji na Ukrainę sprzeciwia się nakładaniu na Rosję unijnych restrykcji.

Ponadto premier Viktor Orban jest jedynym liderem kraju członkowskiego UE, który po lutym 2022 r. spotykał się z rosyjskim dyktatorem. Od tego czasu premier Węgier rozmawiał z Putinem dwukrotnie.

Do pierwszego spotkania doszło na marginesie forum One Belt One Road w Pekinie w październiku 2023 r., a do drugiego - w lipcu 2024 r. w Moskwie.

Źródło: PAP/WP Wiadomości