Szczepionka na gwałt
Szczepionki nowej generacji będą chroniły przed cukrzycą oraz przed uzależnieniem od nikotyny i narkotyków.
25.09.2006 | aktual.: 25.09.2006 08:40
Szczepionki dotychczas chroniły przed zakażeniami, teraz będzie można je wykorzystać, by równie skutecznie zapobiegały nałogom, otyłości i chorobom niezakaźnym, takim jak cukrzyca i nowotwory złośliwe. - Zanim jeszcze dzieci pójdą do szkoły, będziemy mogli je zaszczepić przeciw nałogom, na przykład narkomanii - oświadczył w rozmowie z "Wprost" dr Thomas Kosten z Baylor College of Medicine. Amerykański uczony prowadzi badania nad szczepionką przeciwko uzależnieniu od kokainy, powodującej najsilniejsze ze wszystkich narkotyków uczucie przyjemności.
- Preparat działa podobnie jak szczepionka przeciw grypie czy gruźlicy - zmusza układ odpornościowy do produkcji przeciwciał, które łączą się z cząsteczkami kokainy. W efekcie cząsteczki narkotyku stają się zbyt duże, by się przedostać do mózgu i wywołać euforię - mówi dr Kosten.
Przeciwciała kokainy
Na świecie testuje się co najmniej sto szczepionek na dolegliwości, które nie są wywoływane przez chorobotwórcze mikroby. Grupa brytyjskich naukowców z firmy Xenova wykorzystuje w badaniach nad szczepionką białko groźnego mikroba - przecinkowca cholery. Fragment bakterii jest zbyt mały, by wywołać chorobę, ale pobudza układ odpornościowy do wytworzenia przeciwciał unieszkodliwiających molekuły kokainy. Dotychczasowe wyniki badań są zdumiewające. Aż 58 proc. pacjentów spośród 130, którzy poddali się terapii, już po trzech miesiącach nie zażywało kokainy. To rekordowy wynik w leczeniu tego uzależnienia. Do tej pory skuteczność innych metod nie przekraczała kilkunastu procent. Działanie szczepionki odczuły także osoby, którym nie udało się zerwać z nałogiem. Większość z nich przyznała, że po przyjęciu szczepionki narkotyk nie wywierał na nich już tak silnego wpływu jak wcześniej.
Brytyjscy i amerykańscy uczeni prowadzą badania nad szczepionkami przeciwko działaniu ecstasy, amfetaminy, a także heroiny. Badacze z Hastings Center w Nowym Jorku twierdzą nawet, że za kilka lat będzie można zaszczepić nastolatki przed działaniem tzw. pigułki gwałtu, zawierającej fencyklidynę. Substancja ta jest używana w weterynarii do znieczulania, ale ponieważ powoduje utratę świadomości, euforię i spowalnia czas reakcji, w nocnych klubach zawierające ją pigułki są wykorzystywane przez gwałcicieli. W USA ofiarą pigułek gwatu pada co najmniej 30 tys. kobiet rocznie. Amerykańscy uczeni wyizolowali już tzw. przeciwciała monoklonalne neutralizujące cząsteczki fencyklidyny. Zawierająca je szczepionka uchroni przed odurzającym działaniem tego środka.
Monika Florek-Moskal