Syryjscy rebelianci: zestrzeliliśmy myśliwiec
Syryjscy rebelianci podali, że zestrzelili reżimowy myśliwiec w prowincji Idlib, w pobliżu granicy z Turcją - informuje Al-Arabija. Wcześniej, podczas ataku na wojskowe lotnisku, zniszczyli śmigłowce sił powietrznych podległych Baszarowi al-Asadowi.
30.08.2012 | aktual.: 30.08.2012 12:48
Na nagraniu, które otrzymała arabska stacja, słychać wiwatujący tłum, krzyczący "Allah Akbar", gdy na niebie widoczny jest spadający samolot w kłębach dymu. Piloci zdążyli się katapultowało. Na filmie widać spadochroniarza oraz wojskowy śmigłowiec, zapewne poszukujący pilota. O zestrzeleniu, do którego doszło koło miasta al-Thajabija, poinformowała formacja "Brygada Syryjskich Męczenników".
Wolna Armia Syryjska podała, że udało jej się także zniszczyć 11 helikopterów i kilka czołgów w pobliżu wojskowego lotniska Taftanaz, gdzie rebelianci prowadzą ofensywę przeciwko siłom reżimowym.
Na początku sierpnia rebelianci informowali także, że zestrzeliła inny syryjski myśliwiec.
W Syrii od ponad roku trwa powstanie przeciwko prezydentowi Baszarowi al-Asadowi. W konflikcie zginęło już ponad 21 tys. ludzi - twierdzi Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka, powołując się na dane od rebeliantów i świadków.
Prezydent Asad mówił w środę w wywiadzie telewizyjnym, że potrzebuje więcej czasu, by pokonać antyreżimowych rebeliantów. Twierdził, że to, co dzieje się w Syrii, to nie rewolucja, lecz "zwykły spisek", za którym stoją Arabia Saudyjska i Katar, które finansują i zbroją rebeliantów.