Święczkowski komentuje wniosek Żurka
Prezes TK Bogdan Święczkowski komentuje wniosek o uchylenie immunitetu, podkreślając sprawę Pegasusa i oprogramowania Hermes. Zarzuca obecnej władzy działania wymierzone w niezależność sądów.
Co musisz wiedzieć?
- Prokurator generalny Waldemar Żurek złożył wniosek o uchylenie immunitetu Bogdana Święczkowskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego, w związku z podejrzeniem przekroczenia uprawnień przy użyciu systemu Pegasus.
- Święczkowski wyraził "żal", że wniosek nie objął także sprawy oprogramowania Hermes, które według NIK wykorzystywano do wyszukiwania informacji o politykach i innych osobach publicznych.
- W ocenie Święczkowskiego obecna władza dąży do ograniczenia niezależności organów państwa, a działania wobec niego i innych sędziów mają charakter polityczny.
Senator KO o zeznaniach Ziobry: To się kupy nie trzymało
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski odniósł się do wniosku o uchylenie mu immunitetu, który złożył prokurator generalny Waldemar Żurek.
- Żałuję tylko, że pan Żurek nie przesłał też wniosku o uchylenie immunitetu w sprawie Hermesa, bo wtedy byśmy dwie sprawy za jednym zamachem załatwili. Ale pewnie będzie czekał, żeby za dwa, trzy miesiące znowu ponowić jakiś wniosek o uchylenie mojego immunitetu - powiedział Święczkowski w Radiu Wnet.
- Obecnie rządzący próbują wszystkie niezależne, jeszcze niezawisłe organy państwa doprowadzić do zaprzestania działalności. Po to jest wniosek o uchylenie immunitetu I prezes SN Małgorzaty Manowskiej, po to jest wniosek o uchylenie mojego immunitetu. Myślę, że podobne działania są podejmowane wobec sędziów z Krajowej Rady Sądownictwa. Przyjdzie czas też na pana prezydenta, bo uważam, że ta władza się nie cofnie się przed niczym - mówił Święczkowski. Dodał, że "ta władza chce być bezkarna".
Wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Święczkowskiego
Według informacji przekazanych przez rzeczniczkę prokuratora generalnego Annę Adamiak, wniosek dotyczy podejrzenia przekroczenia uprawnień przez Święczkowskiego podczas nadzorowania czynności operacyjnych wobec Romana Giertycha. Prokuratura twierdzi, że działania te wykraczały poza zakres kontroli i obejmowały zbieranie informacji o życiu osobistym, zawodowym oraz działalności politycznej Giertycha.
Oprogramowanie Hermes, o którym wspomniał Święczkowski, zostało zakupione przez Prokuraturę Krajową w listopadzie 2020 r. bez przetargu. System miał służyć analizie kryminalnej, jednak według Najwyższej Izby Kontroli wykorzystywano go do wyszukiwania danych o politykach, samorządowcach, prokuratorach i osobach z biznesu. Prokuratura korzystała z Hermesa od stycznia 2021 r. do marca 2024 r.
Jakie są zarzuty wobec prezesa TK i innych prokuratorów?
W ocenie prokuratury, Święczkowski polecił prokuratorowi Pawłowi Wilkoszewskiemu przeprowadzenie kontroli operacyjnej wobec Giertycha bez uprzedniego wydania pisemnego upoważnienia. Zakres tej kontroli miał wykraczać poza standardowe ramy, obejmując także uzyskanie informacji o sprawach prowadzonych przez Giertycha jako adwokata. Prokuratura zarzuca również Święczkowskiemu zlecenie wykonania kopii materiałów pozyskanych w ramach tej kontroli.