Świdnik. Podpalił się przed sądem. Powiedział, dlaczego

Wiadomo już, co było przyczyną desperackiego czynu 49-latka. Mężczyzna w czwartek podpalił się przed budynkiem sądu w Świdniku pod Lublinem. Został przesłuchany.

Świdnik. Mężczyzna podpalił się przed sądem
Źródło zdjęć: © Policja
Katarzyna Bogdańska

Dramatyczne wydarzenia miały miejsce w Świdniku na Lubelszczyźnie. 49-latek podpalił się w czwartek przed gmachem Sądu Rejonowego.

- Podpalił się niedaleko wejścia. Potem zaczął zrywać z siebie płonące ubranie. Zrzucił z siebie koszulkę. Później usiadł po turecku i siedział poparzony. Za chwilę na miejscu była policja - relacjonował "Dziennikowi Wschodniemu" jeden ze świadków.

Jak informuje RMF FM, prokuratorom udało się go przesłuchać. Jak wyjaśnił, chciał zamanifestować niezadowolenie z wyroku, jaki zapadł w sprawie jego oraz jego rodziców dwa dni wcześniej. Mężczyzna nie potrafił powiedzieć, czy podpalając się chciał popełnić samobójstwo, czy też tylko zamanifestować niezadowolenie.

Obecnie 49-latek przebywa w szpitalu.

Interwencja w Pliszczynie

Chodzi o wydarzenia, które rozegrały się w lutym 2016 r. Przed domem rodziny 49-latka w Pliszczynie doszło do interwencji policyjnej. 75-latek i jego żona twierdzili, ze zostali pobici przez policjanta. Kobieta miała złamaną nogę, a jej mąż podbite oko. Funkcjonariusz mówił, że to on został zaatakowany przez emerytów.

Małżonkowie wracali z niedzielnej mszy. Parkowali samochód w garażu. Za nimi ruszył policyjny radiowóz, bo emeryt miał mu zajechać drogę, skręcając na swoją posesję. Nie włączył też kierunkowskazu. Jak relacjonował funkcjonariusz, 75-latek nie chciał okazać prawa jazdy, a jego żona okładała mundurowego grabiami.

Z kolei 75-latek opowiadał, że policjant wyciągnął go z auta i rzucił na ziemie. Potem miał uderzyć go "z główki". Żonę emeryta miał kopnąć w nogę tak, że ją złamał i potraktować gazem. Rodzina P. została oskarżona o naruszenie nietykalności, groźby oraz obrażanie mundurowego.

W wtorek sąd skazał całą trójkę. Małżonkom wymierzył kary po roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Syn, za znieważanie i groźby pod adresem policjanta, dostał pięć miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Muszą też zapłacić w sumie 1800 zł odszkodowania i 1000 zł grzywny. Wyrok nie jest prawomocny.

Zobacz też: Nastolatek nie przyjął opłatka, przyjechała policja. Odmienne reakcje polityków

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: RMF FM/Dziennik Wschodni

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
W Hongkongu taniej kupisz mieszkanie. Jeśli uznane jest za nawiedzone
W Hongkongu taniej kupisz mieszkanie. Jeśli uznane jest za nawiedzone
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu
NATO patroluje Bałtyk. Rosja eskortuje tankowce "floty cieni"
NATO patroluje Bałtyk. Rosja eskortuje tankowce "floty cieni"
Spadnie deszcz. IMGW wydał ostrzeżenia
Spadnie deszcz. IMGW wydał ostrzeżenia
Tragedia w Meksyku. Wybuch w sklepie pochłonął 23 życia
Tragedia w Meksyku. Wybuch w sklepie pochłonął 23 życia
USA uderzyły na Karaibach. Trump kazał zniszczyć statek przemytników
USA uderzyły na Karaibach. Trump kazał zniszczyć statek przemytników
2-letnie dziecko wpadło do basenu. W stanie hipotermii trafiło do szpitala
2-letnie dziecko wpadło do basenu. W stanie hipotermii trafiło do szpitala