Sukces Obamy
Ciemnoskóry senator ze
stanu Illinois Barack Obama odniósł duży sukces,
wygrywając wybory wstępne Partii Demokratycznej w wszystkich
trzech stanach, w których przeprowadzano je tego dnia.
10.02.2008 | aktual.: 10.02.2008 09:26
Obama pokonał byłą "Pierwszą Damę", senator ze stanu Nowy Jork panią Hillary Clinton, z którą toczy zażarty, wyrównany pojedynek o nominację Partii Demokratycznej na kandydata w listopadowych wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Obama wygrał w położonych na północnym zachodzie USA stanach Nebraska i Waszyngton, a także w stanie Luizjana na południu, zamieszkiwanym przez liczną społeczność Afro-Amerykanów.
Wygrana w Luizjanie stanowi kontynuację serii jego zwycięstw w stanach o znacznej liczbie ludności czarnoskórej. Wcześniej wygrał w Karolinie Południowej, Georgii i Alabamie, gdzie ciemnoskóra ludność stanowi ok. 30% całej populacji.
Trzy sobotnie sukcesy pozwoliły Obamie odrobić straty wobec jego rywalki pani Hillary Clinton, z którą praktycznie zrównał sie pod względem liczby głosów elektorskich na przyszłej konwencji Partii Demokratycznej, które zadecydują, kto będzie oficjalnym kandydatem tej partii w listopadowych wyborach prezydenckich.
Obama już wcześniej wyprzedzał panią Clinton pod względem liczby stanów, w których odniósł zwycięstwo, ale ustępował jej dotąd pod względem liczby głosów elektorskich, bowiem była "Pierwsza Dama" wygrywała dotąd w największych stanach, gwarantujących poparcie dużej liczby elektorów.
Sobotnie zwycięstwa Obamy nad panią Clinton były dość wyraźne. W Nebrasce i w stanie Waszyngton zebrał ponad dwie trzecie głosów, a w Luizjanie (przy nie wszystkich jeszcze głosach przeliczonych) uzyskał kilkunastopunktową przewagę.
Wśród Republikanów, którzy w sobotę również mieli prawybory w trzech stanach, efektowniej wypadł były gubernator stanu Arkansas Mike Huckabee, reprezentujący tradycjonalistyczne skrzydło Partii Republikańskiej, który wygrał ze sporą przewagą wybory w stanie Kansas i odniósł zwycięstwo w stanie Luizjana.
Huckabee zebrał ok. 60% głosów w stanie Kansas , wyprzedzając wyraźnie senatora z Arizony Johna McCain, który uzyskał tam tylko 24-procentowe poparcie. W Luizjanie jego zwyciestwo było niewielkie, jednak pozwoliło mu przejąć wszystkie głosy elektorskie, zgodnie z ordynacja republikańską, gwarantującą zwycięzcy wszystko.
Kansas jest siódmym, a Luizjana ósmym zwycięskim stanem dla Huckabee'ego w trudnej walce o nominację, w której ustępuje on jak dotąd wyraźnie senatorowi McCainowi. Sobotnie zwycięstwa pozwoliły mu odrobić jednak tylko niewielką cząstkę strat do McCaina.
Huckabee, który jest duchownym grupy wyznaniowej baptystów, dotąd odnosił sukcesy głównie na konserwatywnym południu USA. Poza leżącą na południu Luizjaną, cztery dni temu, w wyborczy "superwtorek", kiedy to prawybory odbywały się w prawie połowie stanów USA, Huckabee wygrał w czterech innych stanach tradycjonalistycznego południa (Georgia, Alabama, Tennessee, Arkansas) a także w Zachodniej Wirginii. Wcześniej, na samym początku serii prawyborów, wygrał w stanie Iowa.
Weteran wojny wietnamskiej 72-letni McCain, który nadal zdecydowanie prowadzi w wyścigu o nominację na oficjalnego kandydata Republikanów w listopadowych wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, wygrał w sobotę zamknięte głosowanie wstępne (caucus) w stanie Waszyngton.
Zdaniem większości obserwatorów, w przeciwieństwie do Partii Demokratycznej kwestia nominacji republikańskiej jest już praktycznie rozstrzygnięta, choć Huckabee, ostatni pozostający w szrankach konkurent McCaina, ogłosił, że będzie walczył dalej.
Jest prawie pewne, że nominacja ta przypadnie reprezentantowi umiarkowanego skrzydła tej partii McCainowi, który odniósł najwięcej zwycięstw stanowych i to w największych stanach, dających najwięcej głosów elektorskich na przyszła konwencję Partii Republikańskiej, która zadecyduje o nominacji.
Pozycję McCaina wzmocniła w czwartek rezygnacja jego głównego rywala, byłego gubernatora stanu Massachusetts Mitta Romneya. McCain, który zebrał już ok. ośmiuset głosów elektorskich, na 1191 niezbędnych dla uzyskania nominacji republikańskiej, ma wielką przewagę nad Huckabee, który ma w sumie poparcie ok. 230 elektorów.