"Sueddeutsche Zeitung": Polskie regiony odwołują uchwały anty-LGBT dla pieniędzy
Nie ma mowy o zmianie skrajnie konserwatywnej polityki PiS – ocenia dziennik "Sueddeutsche Zeitung".
"To był spektakularny odwrót" – pisze w środę niemiecki dziennik, relacjonując decyzję Małopolski o wycofaniu się z uchwały z 2019 roku, w której region sprzeciwiał się "promowaniu ideologii ruchów LGBT", nastawionej rzekomo na "zniszczenie wartości wielowiekowego dziedzictwa chrześcijańskiego" i "zagrażającej tradycyjnej rodzinie oraz prawidłowemu rozwojowi młodego pokolenia". Korespondent "Sueddeutsche Zeitung" Florian Hassel przypomina, że podobne deklaracje przyjęły województwa lubelskie, łódzkie, podkarpackie i świętokrzyskie, a także dziesiątki miast i gmin.
"Teraz przynajmniej duże regiony wycofują się z tego – relacjonuje, dodając, że wcześniej Komisja Europejska na piśmie zapowiedziała, że zamrozi środki z powodu dyskryminujących, sprzecznych z prawem UE deklaracji. "A chodzi tu o miliardy" – podkreśla Hassel.
Rozkaz z Warszawy
Jak pisze, "zwrot nastąpił na rozkaz z Warszawy" i czołowych polityków PiS. "To, czy po odwołaniu deklaracji anty-LGBT unijne pieniądze znów popłyną, jest sprawą otwartą. Wycofywanie się z uchwał nie oznacza odwrotu od skrajnie konserwatywnej polityki PiS" – ocenia Hassel.
Odnotowuje też, że przewodniczący sejmiku małopolskiego Jan Duda, ojciec urzędującego prezydenta Polski Andrzeja Dudy, ubolewał nad uchyleniem uchwały z powodu "nacisków i gróźb", a nawet porównał homoseksualizm do choroby, twierdząc w wywiadzie dla polskiego "Newsweeka", że homoseksualizm "jest w znacznym stopniu zjawiskiem zaraźliwym". W głosowaniu nad unieważnieniem uchwały politycy PiS w sejmiku wstrzymali się od głosu, a minister sprawiedliwości i prokurator generalny "otwarcie wypowiadał się przeciwko wycofywaniu się z uchwał anty-LGBT" – zauważa Hassel.
Projekty ustaw przeciw LGBT
Pisze też o inicjatywie Fundacji Życie i Rodzina, która "chce ogłosić cały kraj strefą wolną od LGBT". 9 sierpnia jej aktywiści przekazali 12 skrzynek ze 140 tysiącami podpisów pod projektem ustawy "Stop LGBT", która miałaby zakazać propagowania małżeństw homoseksualnych, jak i każdej orientacji seksualnej innej niż heteroseksualizm, związków osób tej samej płci czy aktywności seksualnej przed ukończeniem 18 lat – relacjonuje niemiecki dziennikarz.
I dodaje, że minister edukacji i nauki Premysław Czarnek, "który chwalił uchwały anty-LGBT, zaproponował z kolei projekt ustawy, który "faktycznie uniemożliwiałby rodzicom i nauczycielom zapraszanie do szkół aktywistów występujących na rzecz praw mniejszości seksualnych – nawet w czasie pozalekcyjnym".
Autor: Anna Widzyk
Przeczytaj także: