"Sueddeutsche Zeitung": Mali obnaża słabość polityki bezpieczeństwa UE
Uchylanie się przez kraje UE od konkretnej pomocy wojskowej dla interweniującej w Mali Francji świadczy o słabości europejskiej polityki bezpieczeństwa uwikłanej w spory i niezdolnej do działania - pisze niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung".
16.01.2013 | aktual.: 16.01.2013 10:46
"Jeżeli europejscy partnerzy mogą zaoferować Paryżowi jedynie braterskie poklepywanie po ramieniu i kilka samolotów transportowych, świadczy to o tym, że z UE dzieje się coś niedobrego" - pisze autor komentarza.
Jego zdaniem powstrzymanie islamistów i terrorystów pragnących opanować Mali odpowiada żywotnym interesom Europy. "SZ" podkreśla, że UE co najmniej od roku zdawała sobie sprawę z niebezpieczeństwa. Al-Kaida panująca w Mali oznaczałaby powstanie drugiego Afganistanu, i to pod samymi drzwiami Europy.
Komentator krytykuje UE za to, że "choć była świadoma zagrożeń, nie była w stanie porozumieć się co do odpowiedniej reakcji na te zagrożenia, nie mówiąc już o przygotowaniu planów interwencji wojskowej".
Jako "graniczące ze śmiesznością" określa komentator unijne plany przyśpieszenia misji szkoleniowej dla malijskich sił zbrojnych, ironizując, że malijscy żołnierze nie znajdą zapewne czasu na szkolenia, dopóki w ich kraju trwają zacięte walki z islamskimi milicjami.
"UE musi dziś odpowiedzieć na pytanie, czy traktuje poważnie wspólną politykę bezpieczeństwa" - czytamy w "SZ". Jeśli tak, to Europa nie może pozostawić Francji samej sobie - podkreśla komentator.
Jego zdaniem Europa "obleje ten egzamin", gdyż kraje członkowskie, zgodne w ocenie zagrożenia, nie potrafią porozumieć się co do właściwej reakcji. "Europejska polityka bezpieczeństwa cierpi na brak jedności, niezdolność (do działania) i brak woli" - ocenia "SZ".
Mimo to inne kraje europejskie powinny, kierując się nakazem solidarności, udzielić Francji pomocy wojskowej. Jeżeli Paryż będzie musiał poprosić o pomoc NATO, to będzie to ostateczny dowód na to, że Europejczycy nie są w stanie działać razem - konkluduje komentator "Sueddeutsche Zeitung".