Strzelanina na polskiej granicy - bmw uciekło
Złodziej lub kurier-kierowca kradzionym w Niemczech bmw, w nocy z czwartku na piątek, próbował staranować pograniczników z placówki w Budzisku w woj. podlaskim, by uniknąć
drogowej kontroli. Zdołał uciec, ale auto później porzucił.
Jak poinformowała rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej w Białymstoku Anna Wójcik, gdy kierowca gwałtownie ruszył w kierunku funkcjonariuszy, oddali oni dwa strzały w opony auta.
Do zdarzenia doszło na drodze do dawnego przejścia granicznego z Litwą w Budzisku. Kierowca bmw jechał w stronę Litwy. Na znak pograniczników zatrzymał się, ale gdy funkcjonariusze podeszli do niego, ruszył na nich. W tym momencie strażnik strzelił. Samochód zaś gwałtownie zawrócił i odjechał.
Porzucone auto pogranicznicy znaleźli na łące 2 km od miejsca zdarzenia. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że miało fałszywe litewskie tablice i było skradzione w Niemczech.