PolskaStraż pożarna o skutkach nawałnic w Polsce

Straż pożarna o skutkach nawałnic w Polsce

Burza, która we wtorek przeszła nad województwami: wielkopolskim, lubuskim, mazowieckim, łódzkim i lubelskim, zniszczyła kilka budynków, pozrywała linie energetyczne i powaliła kilkanaście drzew - poinformował Witold Maziarz z Komendy Głównej Straży Pożarnej.

13.02.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Nawałnice, które przetoczyły się nad Podbeskidziem, spowodowały przekroczenie stanów ostrzegawczych w wielu rzekach. W chwili obecnej nie ma jednak zagrożenia powodziowego - zapewnił Witold Maziarz.

Silny wiatr wiał także w Bieszczadach, a w Tatrach przekraczał nawet 90 km na godzinę. Największe szkody uczynił w gminie Łukowa w powiecie biłgorajskim (woj. lubelskie). W jednym z gospodarstw wichura zniszczyła dwie suszarnie tytoniu. Zerwała także dach w garażu. Na szczęście nie było ofiar w ludziach.

Strażacy w tamtym rejonie wzywani byli m.in. do ratowania budynków oraz usunięcia 17 powalonych drzew. Uszkodzonych zostało ponad 30 stacji transformatorowych.

W Warszawie straż pożarna interweniowała w kilkudziesięciu przypadkach, najczęściej przy usuwaniu z ulic powalonych drzew i wypompowywaniu wody z piwnic. Zalało także przejazdy pod wiaduktami na ulicach: Płochocińskiej, Bobrowskiej i Młodzieńczej. Na Targówku woda zalała piwnice w Markocie przy ul. Marywilskiej, podtopione zostały podziemne przejścia. Zwalone drzewo przygniotło dwa samochody osobowe przy ul. Kłopotowskiej. Wezbrał Potok Służewiecki. Strażacy - w specjalnych kombinezonach - przez ponad trzy godziny go udrażniali.

W całym kraju po wtorkowych nawałnicach strażacy wyjeżdżali usuwać ich skutki ponad 400 razy - poinformował Witold Maziarz. (jask)

polskaburzanawałnica
Zobacz także
Komentarze (0)