Strajk Kobiet w Warszawie. W planach "blokada samochodowa"

Strajk Kobiet od ponad miesiąca protestuje przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, który 22 października orzekł, że aborcja ze względu na wady płodu jest niezgodna z polską ustawą zasadniczą.

Od tego dnia przez ulice Warszawy oraz wielu innych polskich miast i miejscowości przetoczyły się tysiące Polek i Polaków, którzy manifestują sprzeciw wobec naruszenia kompromisu aborcyjnego z 1993 roku.

Od kilku dni obserwujemy wzrost agresji po obu stronach barykady. Strajk Kobiet mimo zakazu zgromadzeń wychodzi na ulice, co spotyka się z działaniami policji, które potrafią budzić kontrowersje.Tak było chociażby w ubiegłą środę 18 listopada, gdy w tłum protestujący na placu Powstańców Warszawy weszła grupa policjantów w cywilu - w ruch poszły pałki teleskopowe oraz gaz. Ucierpiała m.in. liderka Strajku Kobiet - Marta Lempart.

W poniedziałek 23 listopada protest ma mieć formę zmotoryzowaną. Uczestnicy Strajku Kobiet zablokują ulice Warszawy już o godzinie 16. Manifestacje odbędą się w rejonie mostu Łazienkowskiego, placu Unii Lubelskiej oraz przed MEN, gdzie grupa aktywistów przypięła się do bramy wejściowej resortu.

Relację z kolejnej odsłony Strajku Kobiet w Warszawie będzie można śledzić na stronie głównej Wirtualnej Polski, a także w naszych mediach społecznościowych. Na miejscu bieżącą sytuację będzie relacjonował dziennikarz WP Jan Rojewski.