Stefan Wilmont skazany. Kolejny wyrok dla zabójcy Adamowicza
W czwartek w Sądzie Okręgowym w Gdańsku zakończył się proces odwoławczy Stefana Wilmonta. Zabójca prezydenta Gdańska został skazany na pół roku więzienia za podrabianie pism procesowych.
Zakończył się proces odwoławczy Stefana Wilmonta. Sąd Okręgowy skazał mężczyznę na pół roku więzienia. Wyrok jest prawomocny.
Wilmont w trakcie procesu o zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, podrabiał pisma procesowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Awantura wokół ochrony Kaczyńskiego. "Mają warować na zewnątrz?"
Podpisał się za Piotra Adamowicza
Oskarżony w lipcu 2022 roku napisał do Sądu Okręgowego pismo o wycofanie aktu oskarżenia skierowanego przeciwko niemu i uchylenie tymczasowego aresztowania. Podpisał się za prokurator Agnieszkę Nickel-Rogowską.
Ponadto, w tym samym roku, zwrócił się do sądu z wnioskiem o uchylenie prowadzonego przeciwko niemu postępowania karnego, a pod pismem podpisał się za posła na Sejm Piotra Adamowicza (brata zamordowanego Pawła Adamowicza).
W maju Sąd Rejonowy w Gdańsku skazał Stefana W. na karę grzywny w wysokości tysiąca złotych. Od nieprawomocnego wyroku apelację złożyli prokurator i obrońca Stefana W.
Prokuratura domagała się dla oskarżonego 2 lat pozbawienia wolności. Obrońca Stefana W. wnosił o zmniejszenie kary grzywny.
W marcu Stefan Wilmont został skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności za zabicie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. W styczniu przyszłego roku w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku rozpocznie się rozprawa odwoławcza w tej sprawie.
Czytaj także:
