Stanie pomnik ofiary walk polsko-słowackich
W Piwnicznej, tuż przy granicy, stanie pierwszy w Polsce pomnik ofiary starć polsko-słowackich w czasie II wojny światowej - informuje "Polska Gazeta Krakowska".
Obelisk będzie poświęcony starszemu przodownikowi Straży Granicznej Antoniemu Siodełce, który zginął 1 września 1939 r. z rąk żołnierzy słowackiej 3. Dywizji Piechoty.
Inicjatywie samorządu przyklaskuje Maciej Korkuć z IPN: Broniący południowych granic polscy żołnierze ginęli tak z rąk niemieckich, jak i słowackich. Jesteśmy im winni taką samą pamięć i szacunek jak obrońcom Westerplatte czy Warszawy - przekonuje.
Natomiast Lubomir Molitoris, przewodniczący Towarzystwa Słowaków w Polsce, o pomniku Siodełki wypowiada się bez entuzjazmu. Na Słowacji nie upamiętnia się w podobny sposób wydarzeń z 1939 roku. Losy II wojny światowej z pewnością nie decydowały się na Spiszu i Orawie. Jednak nie będziemy w żaden sposób protestować, jeśli dojdzie do postawienia tego pomnika - mówi.
U boku Niemców podczas agresji na Polskę walczyła słowacka Armia Polowa "Bernolak". Słowacy zajęli m.in. Zakopane i część Podhala. Zostali nagrodzeni przez Hitlera - w listopadzie 1939 r. kilkanaście wiosek w północnej części Spisza i Orawy zostało włączonych w skład Słowacji. (PAP)