Stanie cały kraj? Takiej akcji nie widziano tam od 30 lat
W Wielkiej Brytanii szykuje się największy strajk od ponad 30 lat. Brytyjskie związki zawodowe postanowiły przeprowadzić 30 listopada wielką akcję protestacyjną przeciwko planom reformy emerytur w sektorze publicznym. W środę rząd w Londynie zaproponował ustępstwa, ale związkowcy uznali je za niewystarczające.
03.11.2011 | aktual.: 03.11.2011 19:33
Wielki związek zawodowy pracowników administracji i samorządów UNISON podał wyniki głosowania wśród ponad miliona swoich członków - 78% opowiedziało się za akcją strajkową. Do akcji protestacyjnej przymierza się w sumie 20 związków. Trzy z nich nie muszą już przeprowadzać głosowania, reszta przeprowadzi na dniach ankietę wśród swoich członków.
Centrala związkowa TUC przewiduje, że będzie to największy strajk w Wielkiej Brytanii od 1979 roku, kiedy tak zwana "zima niezadowolenia" doprowadziła do upadku rządu Partii Pracy. Niektóre związki zastrajkowały już w czerwcu, w tym nauczyciele, wykładowcy akademiccy i służba cywilna.
Projekt zmian w brytyjskim systemie emerytur wiąże się z kryzysem finansowym i coraz dłuższą średnią życia. Rząd chce zwiększyć lata pracy i zmienić podstawę naliczania emerytur - z ostatniej pensji na średnią z całej kariery zawodowej.