"Porzucili nas". Mają sprytny plan na żołnierzy Putina
Coraz głośniej mówi się o niskich morale wśród okupantów. W Ukrainie uruchomiono infolinię przeznaczoną dla rosyjskich wojskowych, którzy chcą dobrowolnie oddać się do ukraińskiej niewoli. Zaznaczono, że rosyjskim jeńcom gwarantowane są warunki przewidziane przez konwencje genewskie.
19.09.2022 | aktual.: 19.09.2022 09:18
"To kontynuacja państwowego projektu mającego na celu informowanie rosyjskich wojskowych o możliwościach złożenia broni i ocalenia swojego zdrowia i życia" - czytamy w niedzielnym komunikacie.
Infolinię dla wojskowych i ich rodzin uruchomiono w ramach koordynacyjnego sztabu ds. jeńców wojennych. Projekt "Chcę żyć" ma pomagać żołnierzom rosyjskim "bezpiecznie oddać się do niewoli ukraińskim siłom zbrojnym" - podkreślono.
Zaznaczono, że Rosjanom gwarantowane są warunki przewidziane przez konwencje genewskie. "Ukraina potrzebuje zwiększenia liczby jeńców, by móc wymieniać ich na swoich wojskowych będących w rosyjskiej niewoli" - napisał ukraiński sztab.
Słabe morale wśród Rosjan. "Porzucili nas, nie mamy sprzętu, nic"
Nowe nagrania przechwycone przez Ukraińców pokazują zupełny rozkład jednej z brygad armii Władimira Putina. Rosyjski żołnierz relacjonuje, że przełożeni pozostawili ich na linii frontu. - Zostawili nas tutaj jak j*** psy - żali się szeregowy z Rosji.
Nagranie rozmowy żołnierza armii Rosji z pozycją oddaloną od frontu opublikował Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy. Ze słów Rosjanina wynika, że po ciężkim ataku artyleryjskim sił Ukrainy swoje stanowiska porzucili oficerowie, porzucając szeregowców.
- Nie mamy tu nikogo: żadnych oficerów, nikogo. K***, porzucili nas. Jest nas tu 10 osób, cholera. Nie mamy sprzętu, nic... - mówi Rosjanin, prosząc o ewakuację.
Zobacz też: Ucieczka Rosjan. "Nie zalecam optymizmu"