Trwa ładowanie...
14-08-2014 12:38

Sprawa zniszczonej kamienicy wróci do Sądu Rejonowego

W środę Sąd Okręgowy w Katowicach zadecydował, że sprawa zniszczonej w trakcie budowy Galerii Katowickiej kamienicy będzie jeszcze raz rozpatrzona przez Sąd Rejonowy. Cieszy się właściciel, a inwestorzy i wykonawcy nie komentują.

Sprawa zniszczonej kamienicy wróci do Sądu RejonowegoŹródło: WP.PL, fot: Ania Urbańczyk
d16hog7
d16hog7
(fot. WP.PL)
Źródło: (fot. WP.PL)

Zadowolony z obrotu sprawy jest właściciel zniszczonej kamienicy, Paweł Siwiński. Wcześniej Sąd Rejonowy odrzucił jego akt oskarżenia przeciw przedstawicielom inwestora z pl. Szewczyka oraz generalnego wykonawcy galerii firmie Strabag z powodu błędów formalnych. Mężczyzna złożył zażalenie do Sądu Okręgowego, a ten kazał raz jeszcze rozpatrzeć wniosek.

Historia konfliktu sięga lipca 2011 roku, kiedy inspektor nadzoru budowlanego nakazał wysiedlenie uszkodzonej kamienicy przy ul. Słowackiego 24. Wskutek tej decyzji z 38 mieszkań wyprowadziło się około 60 lokatorów. Siwiński oskarżył wtedy inwestorów i wykonawcę Galerii Katowickiej, której budowa zaczęła się pół roku wcześniej. To z ich winy miał się tak pogorszyć stan stropów i ścian nośnych w jego kamienicy, a także w okolicznych budynkach.

Oskarżeni odpierali zarzuty i zrzucali winę na właściciela, który już wcześniej miał zaniedbać budowlę i doprowadzić ją do beznadziejnego stanu technicznego. Jednak gdyby tak było, nie zezwolono by na budowę galerii w jej bezpośrednim sąsiedztwie. Według ekspertyz sprzed rozpoczęcia budowy posiadanych przez Siwińskiego, stan dekapitalizacji kamienicy wynosił 50 proc., a w trakcie stawiania galerii zwiększył się do 86 proc.

d16hog7

Wykonawca miał zaproponować, że wykona szereg napraw w budynku. Jednak według właściciela, gdy stan dekapitacji sięga 75 proc. wszelkie remonty są bezsensowne, należy budować od nowa. Dlatego propozycję ugody odrzucił.

Zamiast prowizorycznych zmian zażądał całkowitej odbudowy zniszczonych oficyn na tyłach kamienicy. Tę inwestycję wycenił na 3-6 mln zł. Dodatkowo chce odszkodowania za niemożność korzystania z budynku, od kiedy w 2011 roku wyprowadzili się jego mieszkańcy.

Podczas rozpoznania sprawy w Sądzie Okręgowym w środę, 13 sierpnia, nie pojawili się oskarżeni, ani ich przedstawiciele. Dodatkowo zarówno Strabag, jak i Galeria Katowicka nie komentują tych wydarzeń.

Siwiński czeka na uzasadnienie postanowienia i zdecyduje czy poprawi poprzedni akt oskarżenia czy napisze nowy. Zapewnia jednak, że nie zamierza się poddwać.

d16hog7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d16hog7
Więcej tematów