Spowodował śmiertelny wypadek po narkotykach i uciekł
Policjanci ze Złoczewa zatrzymali 23-latka, który będąc prawdopodobnie pod wpływem
narkotyków, śmiertelnie potrącił pieszego i uciekł z miejsca
wypadku. Grozić mu może do 12 lat więzienia.
22.02.2009 | aktual.: 22.02.2009 11:35
Jak poinformował Radosław Gwis z łódzkiej policji, tragiczny wypadek wydarzył się w sobotę wieczorem. 31-letni mężczyzna, idący jezdnią w Złoczewie, na prostym odcinku drogi został potrącony przez samochód.
Kierowca nie zatrzymał się i nie udzielając pomocy poszkodowanemu uciekł z miejsca wypadku. 31-latek zmarł przed przybyciem lekarza.
Sprawa była trudna, gdyż na początku nie była znana nawet marka samochodu. - Policjanci rozpoczęli poszukiwanie świadków oraz sprawcy wypadku. W ciągu zaledwie kilku godzin ustalili i po północy zatrzymali 23-letniego mieszkańca Złoczewa podejrzewanego o śmiertelne potrącenie pieszego - dodał Gwis.
Jak zaznaczył, w chwili zatrzymania mężczyzna był trzeźwy, ale badanie wykazało w jego organizmie marihuanę. Policjanci zabezpieczyli do dalszych badań samochód opel astra, którym jechał 23-latek.
Mężczyzna prawdopodobnie w poniedziałek usłyszy zarzuty. Za spowodowanie śmiertelnego wypadku pod wpływem narkotyków i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi kara nawet 12 lat pozbawienia wolności.