Spotkanie Zełenski-Vance przełożone. USA potrzebuje czasu na analizę
Spotkanie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z wiceprezydentem USA J.D. Vancem w Monachium zostało przesunięte na godzinę 17. Jak podaje "Kiyv Independent", USA potrzebuje więcej czasu na analizę propozycji Kijowa dotyczącej dostępu do złóż metali ziem rzadkich.
Propozycja Kijowa wiąże dalszą pomoc wojskową USA z dostępem do ukraińskich złóż minerałów o krytycznym znaczeniu, w tym metali ziem rzadkich. Amerykański minister finansów Scott Bessent przekazał projekt umowy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas wizyty w Kijowie 12 lutego.
Ukraina zaktualizowała projekt i przekazała go stronie amerykańskiej. USA zażądały więcej czasu na jego przeanalizowanie.
Znaczenie ukraińskich zasobów
Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, zaproponował USA dostęp do ukraińskich złóż metali ziem rzadkich w zamian za gwarancje bezpieczeństwa. Oferta ta ma na celu wzmocnienie wzajemnie korzystnego partnerstwa między krajami. Zełenski podkreślił, że Amerykanie, jako najwięksi pomocnicy Ukrainy, powinni mieć priorytet w korzystaniu z tych zasobów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump i Putin razem 9 maja? Ekspert: To realny scenariusz
Zasoby metali ziem rzadkich w Ukrainie są kluczowe dla produkcji magnesów, silników elektrycznych i elektroniki. Ukraina posiada największe w Europie rezerwy tytanu i uranu, które są niezbędne dla przemysłu lotniczego i kosmicznego oraz energetyki jądrowej. Część tych złóż znajduje się na terenach okupowanych przez Rosję.
Zełenski zaznaczył, że Ukraina nie proponuje "rozdawania" swoich zasobów, lecz oferuje je na zasadzie wzajemnie korzystnego partnerstwa. Wcześniej prezydent USA, Donald Trump, zasugerował, że Ukraina powinna zabezpieczyć dostęp do tych metali jako gwarancję za dalszą pomoc wojskową.
W kontekście rozmów z USA, Zełenski podkreślił znaczenie spotkania z prezydentem Trumpem przed jego rozmowami z Władimirem Putinem. Obawia się, że brak takiego spotkania może prowadzić do sytuacji, w której decyzje o Ukrainie będą podejmowane bez jej udziału.
Wiceprezydent Vance jest najwyższym rangą przedstawicielem administracji USA, który bierze udział w Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. We wcześniejszym wywiadzie dla "Wall Street Journal" powiedział, że USA mogą wysłać wojska do Ukrainy lub zastosować sankcje, jeśli Rosja nie zgodzi się na porozumienie pokojowe, które zagwarantuje Kijowowi długotrwałą niepodległość.
Czytaj także:
Źródło: PAP, WP Wiadomości
