Spotkanie Duda-Nawrocki. Nieoficjalne ustalenia z Pałacu Prezydenckiego
We wtorek wieczorem w Pałacu Prezydenckim odbędzie się spotkanie prezydenta Polski Andrzeja Dudy i prezydenta elekta Karola Nawrockiego. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, wśród tematów, które poruszą obaj politycy, będzie obsada personalna nowej Kancelarii Prezydenta. Część współpracowników Dudy chciałby kontynuować pracę przy boku Nawrockiego.
O spotkaniu poinformowała szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka w RMF FM. Rozmowa Andrzeja Dudy z Karolem Nawrockim odbędzie się o godz. 20.30. Paprocka zaznaczyła, że jest to pierwszy możliwy termin, ponieważ prezydent od niedzieli przebywa z pożegnalną wizytą na Litwie, gdzie wziął udział w szczycie Bukaresztańskiej Dziewiątki.
W poniedziałek Andrzej Duda rozmawiał już telefonicznie ze swoim następcą, gratulując mu zwycięstwa w drugiej turze wyborów. - Zasugeruję, by udał się na odpoczynek - zapowiedział Duda na kilka godzin przed spotkaniem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Będą przyspieszone wybory? Ekspert: To nie opłaca się nikomu
Pytany o kulisy rozmów w Pałacu, odparł, że może zrelacjonować Nawrockiemu swoje postrzeganie bieżącej polityki międzynarodowej. Zaznaczył przy tym, że prezydent elekt jest z wykształcenia historykiem i to - zdaniem Dudy - lepszym od niego, więc nie zamierza go pouczać. Ale już w wywiadzie dla litewskiej telewizji LRT, pytany o Nawrockiego, który nie popiera wstąpienia Ukrainy do NATO i Unii Europejskiej, wbił mu szpilkę.
- Ja jeszcze będę też z nim rozmawiał na ten temat. Jak wiadomo, ja mam inne na to spojrzenie. Ale ono wynika właśnie z doświadczenia prezydenckiego - mówił prezydent. - Z tych lat prawie dziesięciu, przez które ja sprawuję urząd prezydenta Rzeczypospolitej. Z całej wiedzy, którą mam, którą przez te lata zgromadziłem. I na pewno będę się chciał nią, przynajmniej w jakimś tam zakresie, rozmawiając z prezydentem elektem, podzielić - podkreślił Duda.
I to właśnie kwestia Ukrainy, a także polityki międzynarodowej i bezpieczeństwa Polski mają być na agendzie rozmów prezydenta z Nawrockim. Ale nie tylko.
Na agendzie rozmów obsada personalna
- Szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka i sekretarz stanu, szef biura polityki międzynarodowej Wojciech Kolarski już zadeklarowali, że chcą zostać i kontynuować pracę w Pałacu Prezydenckim przy boku Karola Nawrockiego. Prezydent ma namawiać prezesa IPN, by jego najbliżsi współpracownicy zostali w Kancelarii Prezydenta - mówi WP informator, osoba z otoczenia Pałacu Prezydenckiego.
Paprocka pracowała w kancelarii za prezydentury śp. Lecha Kaczyńskiego, Bronisława Komorowskiego i Andrzeja Dudy. Jest związana z Pałacem Prezydenckim od 2009 r. W latach 2010-2016 była zastępcą dyrektora, a w latach 2016-2020 dyrektorem Biura Prawa i Ustroju Kancelarii Prezydenta. Później była sekretarzem stanu, a od ubiegłego roku stoi na czele kancelarii.
Nieoficjalnie, chęć kontynuacji pracy miała zgłaszać również podsekretarz stanu, nadzorująca Biuro Wystąpień i Patronatów Prezydenta oraz Biuro Kultury i Dziedzictwa Narodowego Katarzyna Pawlak-Mucha, a także były wiceszef MSWiA i były poseł PiS, a obecnie doradca prezydenta Błażej Poboży i kolejny doradca Tomasz Szatkowski, stały przedstawiciel RP przy NATO w latach 2019-2025. Niewykluczone, że Nawrocki, chcąc mieć dobre relacje z Telewizją Republika, pozostawi również na stanowisku zastępcy Szefa Biura Polityki Międzynarodowej Nikodema Rachonia, brata Michała Rachonia.
Jak pisał w poniedziałek reporter Wirtualnej Polski Michał Wróblewski, Pałac Prezydencki Nawrockiego ma być pełen młodych, dynamicznych, pracowitych ludzi.
Z jednej strony współpracownicy z Instytutu Pamięci Narodowej, z drugiej strony - osoby związane z PiS. Z trzeciej zaś - sięgnięcie po ludzi bezpartyjnych lub związanych z innymi ugrupowaniami. W tym kontekście mówi się o tym, że w kancelarii Nawrockiego mogą znaleźć się również osoby związane z Konfederacją. - Pewnie znajdą się w gronie doradców, również etatowych. O ile przyjmą zaproszenie - twierdzą informatorzy WP.
W II turze wyborów prezydenckich Karol Nawrocki zwyciężył wynikiem 50,89 proc. głosów, jego konkurent Rafał Trzaskowski uzyskał 49,11 proc. wszystkich głosów. Frekwencja wyniosła rekordowe 71,63 proc.
Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski
