Spór o CPK. Tusk zarzucił Nawrockiemu "ograniczanie ambicji"
Podczas posiedzenia Rady Gabinetowej premier Donald Tusk skrytykował Karola Nawrockiego za ograniczenie ambicji projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK). Zasugerował, że wynika to z niewiedzy prezydenta lub wpływu nieokreślonych interesów.
Karol Nawrocki stwierdził na posiedzeniu Rady Gabinetowej, że "projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego ma już półtora roku opóźnienia". - Mimo znacząco ograniczonego zakresu - dodał.
Premier Donald Tusk odpowiedział na ten zarzut, zarzucając prezydentowi, że ogranicza ambicje projektowi. - Chciałbym, aby pan prezydent zwrócił uwagę na jedną daną w podpisanym przez pana projekcie dotyczącym CPK. Nie wiem, kto pana przekonał, ale ogranicza pan ambicje dotyczące kolei dużych prędkości do 250 km/h - stwierdził premier.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Mamy prawo". Reakcja PiS na słowa polityków Konfederacji
- W naszym projekcie, który realizujemy, a nie tylko o nim opowiadamy, prędkość eksploatacyjna to 350 km/h, co oznacza najszybsze koleje w Europie. To także możliwość repolonizacji inwestycji infrastrukturalnych. Nie snuję złych domysłów, ale osoby zorientowane wiedzą, kto mógłby być zainteresowany biznesowo ograniczeniem prędkości do 250 km/h - kontynuował.
Spór o CPK na Radzie Gabinetowej
Tusk podkreślił, że rząd aktywnie realizuje CPK, a inwestycja postępuje szybciej, niż zakładano, w przeciwieństwie do narracji o opóźnieniach, którą podnosił Nawrocki.
- CPK ruszyło, może nie zrobiliśmy wystarczająco dużo prezentacji, ale inwestycja jest realizowana i będzie gotowa szybciej, niż zakładamy. W najbliższych dniach i tygodniach podejmiemy kolejne decyzje i działania, które, jak sądzę, zauważą pan prezydent i pańscy doradcy - wskazywał premier.