Spaliła w piecu trzy szczeniaki
Za uśmiercenie psów ze szczególnym
okrucieństwem odpowie 37-letnia mieszkanka Tomaszowa Mazowieckiego, która spaliła w piecu trzy szczenięta - poinformowała rzeczniczka tomaszowskiej policji Katarzyna Dutkiewicz.
Jak ustalono, w niedzielę kobieta wrzuciła trzy szczeniaki do paleniska pieca w swoim domu. Za szczeniętami do pieca wskoczyła ich matka, poparzoną wyciągnęła znajoma podejrzanej. Pies zdechł następnego dnia - prawdopodobnie w wyniku poparzeń.
Właścicielka zakopała martwą sukę w przydomowym ogródku. Powiadomieni o tym przez anonimową osobę policjanci odkopali psa. 37-latka usłyszała zarzuty dotyczące uśmiercenia zwierząt ze szczególnym okrucieństwem. Grozi jej za to do 2 lat pozbawienia wolności.