"Solidarność" zapowiada duży protest przeciwko rządowi

- Nie może być tak, że kosztem pozostałych zawodów, jedna grupa otrzymuje podwyżki - mówił przewodniczący "Solidarności" Piotr Duda. Szef związku zawodowego podczas konferencji zapowiedział na czwartek protesty przed 16. Urzędami Wojewódzkimi. Strajk rozpocznie się o godzinie 15.

"Solidarność" zapowiada duży protest przeciwko rządowi
Źródło zdjęć: © PAP | Adam Warżawa
Piotr Białczyk

03.04.2019 | aktual.: 03.04.2019 16:01

Związek zamierza także odpowiedzieć na obietnice złożone przez lidera Prawa i Sprawiedliwości podczas kampanii wyborczej. - Jest "piątka Kaczyńskiego", my jutro będziemy domagać się "piątki Solidarności" - ogłosił Piotr Duda. Wśród postulatów "Solidarności" znajdą się propozycje m.in. wzrostu wynagrodzeń dla pracowników sfery budżetowej oraz systemowej regulacji cen energii.

"Solidarność" podsumowuje prace rządu

Piotr Duda pochwalił Radę Ministrów za pierwsze dwa lata działalności. Powoływał się na realizację obietnic wyborczych takich jak: szybki wzrost minimalnego wynagrodzenia, wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej czy przywrócenie wieku emerytalnego. - Po przeanalizowaniu projektu budżetu doszliśmy do wniosku, że trzeba upomnieć się w całości o pracowników budżetówki. My zrzeszamy wszystkie profesje. Dlatego upominamy się o wszystkich pracowników, a nie o jedną grupę zawodową – tłumaczył powody strajku Piotr Duda.

Szef związku zawodowego wytknął także błąd premierowi Mateuszowi Morawieckiego. Według lidera "Solidarności" szef Rady Ministrów nie powinien podpisywać porozumienia z wyłącznie jedną grupą zawodową - rezydentami oraz pielęgniarkami. - Domagamy się modernizacji i nowego systemu wynagrodzeń w sferze finansów publicznych, bo on jest mętny i nieczytelny. Ta sytuacja jest bardzo zła i nieczytelna - mówił na konferencji Piotr Duda.

Strajk w oświacie

Od kilku dni trwają negocjacje największych związków zawodowych ze stroną rządową. Związek Nauczycielstwa Polskiego domaga się podwyżki pensji dla pedagogów o 1000 złotych, nieco niższych kwot domaga się "Solidarność". Padają także zapowiedzi strajku podczas egzaminów: ośmioklasisty, gimnazjalnych oraz matur.

- Ponieważ nasze "progowe" postulaty zostały zrealizowane, myślę, że "Solidarność" oświaty nie przystąpi do strajku - mówił we wtorek przewodniczący Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Ryszard Proksa.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: Do Rzeczy

piotr dudasolidarnośćstrajk
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (334)