Jednak Osama z Gudżaratu nie należy do żadnego ugrupowania terrorystycznego, a zamiast bronią handluje na co dzień chlebem i masłem.
Jego prawdziwe nazwisko brzmi Hanif Mohammed Sandwhani; jest właścicielem sklepiku spożywczego. Interesy szły nie za bardzo, więc sklepikarz postanowił wykorzystać swe niezwykle wprost podobieństwo do saudyjskiego terrorysty i zmienił nazwisko na Osama bin Laden. Odtąd jego sklepik jest stale pełen klientów, ponieważ przyjeżdżają tu ludzie zwabieni ciekawością nawet z odległych miejscowości.
Jak napisał czwartkowy włoski dziennik "Corriere della Sera", nazwisko bin Laden i podobieństwo do największego terrorysty świata łączy się jednak dla poczciwego sklepikarza z pewnymi kłopotami: policja co jakiś czas wzywa go, by sprawdzić, czy prawdziwy Osama bin Laden nie skorzystał z sytuacji i nie wpadł na pomysł, aby ukryć się, udając sklepikarza Mohammeda Sandwhaniego w miejscowości Maliya Myana.