Śnieżyce sparaliżowały Bałkany. Wojsko w stanie gotowości
Ogromne problemy na Bałkanach. Śnieg i lód w wielu miejscach blokują drogi. W Serbii postawiono wojsko w stan gotowości. W kilku miejscach wprowadzono stan wyjątkowy. W Bułgarii ludzie poutykali w zaspach.
Sprawdź prognozę dla swojego regionu na POGODA.WP.PL.
Silne opady śniegu zablokowały w Serbii kilka dróg, a w niektórych regionach doprowadziły do ogłoszenia stanu wyjątkowego. W odśnieżanie i pomoc mieszkańcom kraju zaangażowano już wojsko - poinformowały w poniedziałek serbskie media.
Publiczne przedsiębiorstwo Drogi Serbii ogłosiło, że kilka dróg na południu kraju zostało zablokowanych przez grubą warstwę śniegu i lodu. "Drogi pierwszego i drugiego priorytetu są przejezdne, tak jak i dojazdy do ośrodków turystyki zimowej" - podano w oświadczeniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Padający od dwóch dni śnieg odciął niektóre z wiosek na południu Serbii od prądu. W miejscowościach Ivanjica, Nova Varosz, Crna Trava i częściach Vranja w poniedziałek rano wprowadzono stan wyjątkowy. Śnieg w tych miejscach sięga do metra wysokości - podała telewizja RTS.
Władze kraju zaapelowały do kierowców o niewyruszanie w trasę bez opon zimowych, ostrzegły przed możliwym oblodzeniem.
Wojsko w stanie gotowości
Ministerstwo obrony Serbii ogłosiło w niedzielę, że część armii została postawiona w stan gotowości, aby wesprzeć władze cywilne w gminach dotkniętych intensywnymi opadami śniegu.
"Armia serbska będzie, jak zawsze, znajdować się na miejscu, monitorować sytuację i na wniosek dowództwa kryzysowego oraz na podstawie otrzymanego rozkazu wykorzysta wszystkie dostępne siły, aby zapewnić ludności wszelką niezbędną pomoc" - podano w oświadczeniu resortu obrony.
Alarm pogodowy w Bułgarii
Podobnie sytuacja wygląda w Bułgarii. Ponad 1 tys. miejscowości w całym kraju zostało pozbawionych prądu po obfitych opadach śniegu w nocy z soboty na niedzielę - poinformował premier kraju Nikołaj Denkow po nadzwyczajnym posiedzeniu rządu, zwołanym z powodu trudnej sytuacji pogodowej.
W Sofii część miasta jest pozbawiona elektryczności. Ulice nie są oczyszczone ze śniegu, a w transporcie miejskim notuje się opóźnienia.
Najtrudniejsza sytuacja panuje na północnym wschodzie Bułgarii, gdzie grubość pokrywy śnieżnej wynosi ponad 40 cm. W okolicach Razgradu, Szumenu i Silistry ogłoszono stan klęski żywiołowej. W wielu miejscowościach nie ma wody, nie działa też łączność telefonii komórkowej. Drogi pomiędzy miastami są nieprzejezdne.
Niedostępne pozostają np. przełęcze w górach Stara Płanina, przez które wiodą trasy łączące północną i południową część kraju.
Służby ratownicze udzieliły dotychczas pomocy ponad 100 osobom, które utknęły w zaspach.