Smok pływał w Augustowie na byle czym
"Augustowskie Widmo" skonstruowane w
Odolanowie, to zwycięzca 11. Mistrzostw Polski w
Pływaniu na Byle Czym w Augustowie (Podlaskie). W imprezie
rywalizowało 36 załóg z Polski i Niemiec. Jak co roku, Mistrzostwa
oglądało kilkanaście tysięcy osób.
"Augustowskie Widmo" okazało się kilkumetrowym smokiem wodnym z wielkimi skrzydłami. Smok zbudowany został z metalowych prętów, oplecionych m.in. workami po kawie. Jego konstruktorem jest Marek Ławniczak z Odolanowa, który zwyciężał w imprezie już dwukrotnie.
Drugie miejsce zajął Marian Berbecki z Kędzierzyna Koźla z pojazdem o aktualnej w Augustowie nazwie "Obwodnica im. Adama Wajraka". Nawiązuje ona do kontrowersyjnej sprawy budowy obwodnicy Augustowa. Droga ma przebiegać przez Dolinę Rospudy, ale przeciwni temu są ekolodzy.
Trzecie miejsce zajął Niemiec Christian Thiele z Goerlitz, który pływał w Augustowie bolidem Formuły 1.
Kilkudziesięciu fanatyków imprezy od 11 lat przyjeżdża do Augustowa ze swymi wymyślnymi wehikułami pływającymi, by je pokazywać publiczności. Konstruują je z materiałów, które najłatwiej utrzymują się na wodzie - plastikowych butelek, puszek i opon.
W tym roku popłynęły takie wehikuły, jak: Pływające Jajo, Żółw Nyski, Niezidentyfikowany Obiekt Pływający czy Kareta Asów.