Służba Graniczna Ukrainy nie ma informacji, gdzie jest rosyjski konwój
Służba Graniczna Ukrainy oświadczyła w czwartek, że nie dysponuje informacjami o tym, gdzie znajduje się konwój z pomocą humanitarną z Rosji i przez jakie przejście ma zamiar przekroczyć granicę rosyjsko-ukraińską.
Według zachodnich mediów konwój jedzie z Woroneża na południe w kierunku ukraińskiej granicy w obwodzie ługańskim. Duża część granicy w tym obwodzie jest kontrolowana przez prorosyjskich separatystów.
- Nie mamy informacji, gdzie obecnie jest konwój i przez jaki punkt graniczny zamierza przejechać - powiedziano agencji Interfax-Ukraina w Służbie Granicznej.
Agencja pisze, że według niektórych mediów konwój znajduje się niedaleko od miasta Donieck w rosyjskim obwodzie rostowskim, a najbliższym przejściem granicznym w tej okolicy jest punkt Izwarino (ukr. Izwaryne) w obwodzie ługańskim, który jest kontrolowany przez prorosyjskich separatystów.
Pierwotnie uzgodniono, że konwój pojawi się na przejściu w obwodzie charkowskim, kontrolowanym przez stronę ukraińską. Kolumna nie mogła jednak wjechać przez to przejście, gdyż nie zostały dopełnione formalności co do przewożonego ładunku, m.in. z Czerwonym Krzyżem.
Rząd w Kijowie, podobnie jak rządy wielu innych krajów, podejrzewa, że konwój może posłużyć za przykrywkę do ewentualnej interwencji rosyjskiej na Ukrainie.