Śledztwo w sprawie igły pozostawionej w ciele pacjenta
Prokuratura Rejonowa w Legnicy wszczęła
śledztwo w sprawie igły pozostawionej w ciele pacjenta w czasie
jednego z zabiegów medycznych - poinformowała
rzeczniczka legnickiej prokuratury, Liliana Łukasiewicz.
Śledztwo wszczęto w sprawie narażenia pacjenta na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub doznania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Zarzuty takie są zagrożone karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawiania wolności.
Zawiadomienie w tej sprawie złożyła do prokuratury dyrekcja Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy, w którym w lutym w trakcie operacji pozostawiono w pachwinie pacjenta igłę i w czasie kolejnej operacji - 11 sierpnia - ją usunięto.
Do zawiadomienia dołączono notatkę pielęgniarki z pierwszego zabiegu, z której wynikało, że igła złamała się podczas szycia. Zwrócimy się teraz do szpitala o pełną dokumentację medyczną i będziemy wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia m.in. dlaczego igłę pozostawiono w ciele chorego - powiedziała prokurator.