Śląskie. Dariusz Dyrda nie żyje. To duża strata dla Śląska
Dariusz Dyrda, dziennikarz, pisarz, samorządowiec i wielki propagator śląskiej tożsamości nie żyje. Zmarł 21 lipca wieczorem.
"Z przykrością zawiadamiamy, że 21 lipca zmarł mąż, ojciec, syn i brat Ślązak – Dariusz Dyrda, propagator śląskości i godki, dziennikarz publicysta, wydawca, autor książek. Kochał ludzi. Był pogodny i dowcipny do końca i pewnie takim chciałby być zapamiętany przez swoją rodzinę, przyjaciół, znajomych i czytelników Cajtunga. Chcę również serdecznie podziękować lekarzom i pielęgniarkom ze szpitala PAKS Tychy i Bielsko-Biała, którzy walczyli o życie Darka” - czytamy we wpisie zamieszczonym na jednym z portali społecznościowych przez rodzinę.
Śląskie. Zmarł Dariusz Dyrda
Dariusz Dyrda urodził się w 1964 roku w Tychach. Ukończył dziennikarstwo i politologię na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Pisał m.in. w "Sztandarze Młodych" i "Trybunie Robotniczej". Był naczelnym redaktorem "Tygodnia w Tychach", "Wiadomość Zagłębia" oraz miesięcznika "Jaskółka Śląska". Od grudnia 2011 szefował miesięcznikowi "Ślůnski Cajtung" i jednocześnie od 2018 tyskiemu "Echu". Napisał kilka książek, do najgłośniejszych należą powieści "Operacja papież", "Hajmat" oraz podręcznik mowy śląskiej "Rychtig gryfno godka". Jego jednoaktowa komedia po śląsku "Hebama" była nominowana do Złotej Maski.
Dariusz Dyrda angażował się też w działalność społeczną i polityczną.
W 2002 uzyskał mandat radnego Tychów z listy SLD-UP. Bez powodzenia ubiegał się o stanowisko burmistrza Lędzin oraz dwukrotnie o mandat w wyborach do Senatu z ramienia najpierw Ruchu Autonomii Śląska., a następnie komitetu Ze Śląska – Nie z Partii.