Rzecznik prokuratury Tomasz Tadla wyjaśnił, że chodzi o poinformowanie pokrzywdzonych, w jaki sposób mogą domagać się odszkodowań. Jak dodał, już zgłosiły się pierwsze osoby.
Wszyscy chętni mogą się zgłaszać do Prokuratury Okręgowej w Katowicach przy ul. Wita Stwosza 31. Prokuratorzy czekają na nich w godzinach od 7.30 do 15.30 w pokojach nr 218 i 220. W sprawie porad prawnych można też dzwonić pod numer telefonu 032á251-17-20.
Od wtorku darmowych informacji na temat możliwości roszczeń cywilno-prawnych w swoich kancelariach udzielają też poszkodowanym śląscy adwokaci. Można się też zgłaszać do Okręgowej Rady Adwokackiej w Katowicach we wtorki i w czwartki od godz. 17 do 18. (ul. Gliwicka 17 w Katowicach (nr tel. 032á259-82-50).
Wicedziekan Rady, mec. Andrzej Koźlik powiedział, że dotychczas zgłosiło się do niej kilka osób. Kilkunastu innym udzielono informacji telefonicznej, dzwonili poszkodowani z różnych części w kraju. Mec. Koźlik radzi, by osoby poszkodowane zgłaszały się do kancelarii blisko miejsca zamieszkania, wtedy łatwiej im będzie uzyskać pomoc.
Jak mówił, przed kilkoma dniami rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Katowicach Krzysztof Zawała, procesy cywilne o renty, odszkodowania i zadośćuczynienia za utratę zdrowia czy śmierć najbliższych w sobotniej katastrofie mogą potrwać do kilku miesięcy. Jego zdaniem, Kodeks cywilny nie daje możliwości przyspieszenia procesów cywilnych związanych z katastrofą.
Wiceprzewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa sędzia Piotr Górecki uważa, że procesy o renty, odszkodowania i zadośćuczynienia w tej sprawie będą wymagały szczegółowych ekspertyz biegłych z różnych dziedzin i będą procesami bardzo skomplikowanymi.
